|
kocham-yeti.moblo.pl
Dziękuje tym co są i byli pierdole tych co się odwróciuli
|
|
|
Dziękuje tym co są i byli, pierdole tych co się odwróciuli
|
|
|
Szanuje ludzi którzy zachowują się tak samo w towarzystwie jak i sam na sam
|
|
|
Nie powiem "NIE MOGĘ BEZ CIEBIE ŻYĆ" .Bo mogę. Ale nie chce , po prostu nie chce
|
|
|
Będę zbierał wszystkie kwiaty , będę się uśmiechać, Będę liczyć gwiazdy , by je Tobie składać. Spójrz tylko na mnie, ja wciąż będę czekać.
|
|
|
jesteś natchnieniem mego życia, radością i szczęściem. Jesteś światłem mego serca , które pragnie przy Tobie bić. Tylko tak , bo bez Ciebie nie ma nic.
|
|
|
Czym jest miłość , powiedz serce moje . Czym jest miłość , szepnij mi skrycie . To dwie dusze a jedna myśl, to w dwóch sercach jedno bicie .
|
|
|
ktoś powiedział mi te święte słowa " Miej wyjebane a będzie Ci dane " ;)
|
|
|
Ciemność nastała, nie doczekasz kolejnego wersu
To jak ożenek ze śmiercią na wiszącym kobiercu
To w sercu gra mi i nikt tego powstrzymać nie zdoła
Bo zaciskam się na krtani niczym pierdolony boa
Więc zanim wykonasz ruch dobrze zastanów się nad nim
Bo każdy łyk powietrza może być twoim ostatnim
|
|
|
Muzyka kieruje mną
to ona i styl
zmienili mnie
to dało mi coś do sensu
Jestem inna
zawsze chciałam robić to co
nigdy nie robiła ona jestem
szalona
|
|
|
I gdzie mam iść
straciłam cię
nasza przyjaźń
trwała już rok
i tak myślę źle
zrobiłam teraz że
pokłuciliśmy się
|
|
|
Wychodzę z domu, dookoła widzę brud
Tu gdzie nie dociera słońce i dzieci czują głód
To nie góra to spód, obłuda, smutek, chłód
Na ulicach ból, rządzi nim martwy król
Powodów w chuj by ubrać gazową maskę
Wyjść na ulicę i sięgnąć po to co nasze
Jebać ich łaskę, chcą abym czuł się winny
Za to, że mój światopogląd od reszty inny
Ciągle stoimy za prawem do wolności
To my dzieciaki ulic pozbawione młodości
Toczymy ciągłą walkę o namiastkę radości
By każdy z nas nigdy już nie musiał pościć
W obliczu złości do ręki biorę kamień
By odebrać to co nam było odebrane
Nie poddamy walki choćby nadejdzie kraniec
Padniemy jak te kamienie rzucone na szaniec
|
|
|
no i po co żyć jak nie dają mi pić
|
|
|
|