|
klauducha272.moblo.pl
Owszem miała wspomnienia ale wspomnień nie można dotknąć poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.
|
|
|
Owszem miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.
|
|
|
W głębi duszy wiedziała, że taki stan jest normalny i wcale nie uważała, że traci rozum. Wiedziała, że pewnego dnia będzie znowu szczęśliwa, a to, co teraz czuje stanie się jedynie odległym wspomnieniem. Tylko tak trudno było uporać się ze wszystkim..
|
|
|
- Tak bardzo chciałabym spojrzeć w Twoje oczy.. i powiedzieć Ci jak jest mi Ciebie brak. Jak żałuję moich nieprzemyślanych decyzji, jak bardzo chciałabym cofnąć czas .
|
|
|
Jeszcze nigdy twój głos nie był tak dziwnie obcy jak teraz. Pomóż mi zrozumieć, bo nie umiem pojąć zbyt wielu rzeczy, które się ostatnio wydarzyły.
|
|
|
powiedz mi że będzie dobrze - na tyle głośno, dobitnie i pewnie bym Ci uwierzyła, powiedz mi proszę !
|
|
|
Mówiąże urodziłam się ze słuchawkami na uszach, bo uwielbiam muzykę _ Mówią, że straszna ze mnie przytulanka,bo uwielbiam się tulić_ Mówią, że jestem nie ufna, bo raz zaufałam i to był błąd. Mówią, że łatwo mnie nie lubić, bo takie serduszka się kocha a nie lubi __ ! ;D Mówią, że łatwo się we mnie zakochać, bo to coś co mam w sobie przyciąga jak magnez _ Mówią, że jestem jak baterie, bo daję im energię. Mówią, że choć pozory mylą, oni wiedzą że taka jestem naprawdę, kochają mnie _ i za to im naprawdę bardzo dziękuję.
|
|
|
I tak cholernie mi na tobie zależy, że nawet ja sama nie jestem w stanie tego do końca zrozumieć.
|
|
|
Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział
|
|
|
Dzień dobry. Poproszę szczęście na patyku. -Ile płacę? - 20 przepłakanych nocy, trochę straconych nadziei, tuzin momentów załamania, kilka lat gonitwy za radością, parę miesięcy tęsknoty, 2 miesiące oczekiwań, trochę bólu i dużo łez. -Aż tyle za odrobinę szczęścia?
|
|
|
- Widzę, że bardzo chcesz o nim zapomnieć.. - Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje. //sruuuuuu \\
|
|
|
`niezastąpiona, niepowtarzalna, ciągle szalona i zawsze normalna. //sruuuuuu\\
|
|
|
rysując marzenia na kartce papieru , uwierzyłam że się spełnią < 33
|
|
|
|