 |
klauducha272.moblo.pl
A ona znów udawała że ma go głęboko w dupie . Jak najdalej odsuwała od siebie myśl że tak bardzo pragnęła z nim być . Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu . Do
|
|
 |
A ona znów udawała , że ma go głęboko w dupie . Jak najdalej odsuwała od siebie myśl , że tak bardzo pragnęła z nim być . Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu . Do tego , że pozwoliła , by ktoś mógł zawładnąć całym jej światem . //vaamp\\
|
|
 |
kiedy była szczęśliwa literki pisała brzydziej, nie mogła się doczekać wyjścia ze szkoły aby znów zobaczyć swoje szczęście. kiedy wiedziała, że wychodząc nikogo takiego nie zobaczy siedziała na lekcjach znudzona, pisząc każdą następną literkę ładniej, próbując myśleć tylko o tym.//vaamp\\
|
|
 |
napisałam Ci żebyś na długiej przerwie przyszedł do szatni . czekałam na Ciebie już dość długo . a Ciebie wciąż nie ma . już miałam iść , gdy nagle przyszedłeś . zapytałeś takim obojętnym głosem co chcę jeszcze od Ciebie . chciało mi się ryczeć . wciąż Cię kochałam , a nie wiedziałam czy mogę Ci o tym powiedzieć . łza spłynęła po moim policzku . zauważyłeś to . podszedłeś do mnie i powiedziałeś "no mała . już nie płacz . też Cię kocham . przepraszam za wszystko . " pocałowałeś mnie. wtedy do szatni wszedł nauczyciel . i zamiast coś gadać, że nie powinniśmy w szkole , to powiedział "no ! już myślałem , że nigdy się nie pogodzicie ! " //vaamp\\
|
|
 |
Chcę chłopaka, który... trzymałby moją rękę bez przerwy, nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. Rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów. Robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła. Opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach. Kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki. Liczyłby ze mną gwiazdy. Byłby moim najlepszym przyjacielem. I nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca //vaamp\\
|
|
 |
Domówka u niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. BUZIA ;) Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów." Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.//vaamp\\
|
|
 |
|
-Boisz się zapytać?
-Nie, boję się usłyszeć odpowiedzi.
|
|
 |
Wasze blogi są ja zwykłe banany-mój to chiquita
|
|
 |
@ @ @ @ @ @ RaTuNkU !, małpy atakują! @ @ @ @ @ @
|
|
 |
U kobiety nie są ważne nogi, tylko serce które bije między nimi.
|
|
 |
Pada Shrek x2 Wali Shrekontkami a Fiona Leży Pod Saniami... = D
|
|
 |
Wiesz , że obserwuję każdą część Ciebie ?
|
|
 |
Te oczy .
Te włosy .
Te ruchy .
Ten uśmiech .
To spojrzenie .
!!!. Ten On .!!!
|
|
|
|