|
klauducha272.moblo.pl
chcę chłopaka który... trzymałby moją rękę bez przerwy wprawiając wszystkie dziewczyny wokół w zazdrość. nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. rzuciłby we mnie pluszowym misi
|
|
|
chcę chłopaka, który... trzymałby moją rękę bez przerwy, wprawiając wszystkie dziewczyny wokół w zazdrość. nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów. robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła. opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach. kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki. liczyłby ze mną gwiazdy. byłby moim najlepszym przyjacielem. nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca.
|
|
|
-Księżniczko , czy czekasz na księcia ? -słucham ? książę z bajki pomylił drogę więc już dawno wypieprzyłam drugi pantofelek.
|
|
|
czy ty naprawdę myslisz, ze związek dziewczyny i chłopaka polega tylko na całowaniu, przytulaniu i mówieniu czułych słówek? nie, mylisz się. prawdziwa miłość polega na wspólnym zrozumieniu, wsparciu, współczuciu, prawdziwego uczucia.
|
|
|
- Pobawimy się, że ja będę Twoją dziewczyną, a Ty moim chłopakiem ? - Po co ? - Bo chodź raz, chcę kochać dla zabawy jak Ty...
|
|
|
- Myślała, ze jak będzie za nim chodzić, śledzić go i wzdychać na widok jego włosów, oczu czy głosu... Nagle stanie się cud i nagle będzie z nim szła parkiem za ręce, kiedy on będzie wyznawał jej miłość. ! - Żałosne nadzieje, bez pierwszego kroku...
|
|
|
zawsze gdy Cie nie widzę, wierze w to, że jesteś mi zupełnie obojętny. gdy stoisz dwa kroki ode mnie znowu zdaję sobie sprawę z tego jak bardzo uwielbiam twój kolor oczu i czemu tak bardzo mi się podobają. //dedytka dla bylego\\
|
|
|
dla Ciebie na niebie ułożę z gwiazd serce !
|
|
|
- a Ty kochanie byłaś grzeczna.? - i to jeszcze jak. mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.; d
|
|
|
Lepiej umrzeć, niż zdradzić swoich przyjaciół.
|
|
|
co pozostaje kłopotom? środkowy palec!
|
|
|
jak dasz mi nutelle to pogadamy ; pp.
|
|
|
|