|
klaudia1614.moblo.pl
Który to juz rok która to juz chwila gdzie uswiadamiam sobie ze bez ziomków nie ma życia
|
|
|
Który to juz rok która to juz chwila gdzie uswiadamiam sobie ze bez ziomków nie ma życia
|
|
|
Godzina 20;23 - sms -" Musimy się spotkać. " - " Okey ; > gdzie i kiedy ? " - " W parku na naszej ławce za 10 minut. " - " Okey ; ) ". Wyszła z domu nie zastanawiając się jak wygląda. Liczyło się dla niej tylko to, że go zobaczy. Spotkali się na " ich ławce ". Jego mina nie wróżyła niczego dobrego. - Co się stało ? - zapytała dziewczyna przerywając długą ciszę. - Nie wiem.. nie wiem jak Ci to powiedzieć.. ja.. zrywam z tobą... - powiedział. - Czemu ? - zapytała. - Po prostu myślę, ze to już nie ma sensu... Odeszła ze łzami w oczach... Następnego dnia zobaczył na drzwiach swojej klatki " klepsydrę ", na której widniało jej imię i nazwisko..
|
|
|
Była nocka w szkole . tylko nasza klasa miała być . w ostatniej chwili dowiedziałam się , że też 3b . Twoja klasa . nie cieszyłam się . wiedziałam , że mi popsujesz całą noc . najpierw było ognisko , później podchody . starałam się nie zawracać na Ciebie uwagi . nie było to łatwe . następnie była potańcówka . przyszedł do mnie kumpel . chciał zatańczyć do wolnej . zgodziłam się . chciałam Ci zrobić na złość . za chwilę patrzę , a Ty tańczysz z jakąś laską . łzy zaczęły napływać mi do oczu . przeprosiłam kumpla i wybiegłam z sali . zatrzymałam się w łazience . na szczęście byłam tam sama . usiadłam na podłodze i zaczęłam płakać . za chwilę wszedłeś do damskiej łazienki . spojrzałam na Ciebie jak na debila . podszedłeś do mnie . wyciągnąłeś rękę i z uśmiechem zapytałeś czy teraz zatańczę z Tobą .
|
|
|
Przepraszam , że zawsze wszystko muszę zepsuć. Przepraszam, za to, że zawsze się obrażam i przepraszam za moją ironię.
|
|
|
Wyrafinowana technika Co z tego wynika I co ci to da, nie wnikam .
|
|
|
jestem dobrą dziewczyną, tylko ludzie mnie wkurwiają .
|
|
|
wiedzieć, że wiemy, co wiemy, i że nie wiemy tego czego nie wiemy - oto prawdziwa wiedza
|
|
|
O co chodzi? Tutaj o nic nie chodzi, lecz ludzi prawdziwych jakby mniej...
|
|
|
dużo łatwiej jest powiedzieć 'wszystko w porządku', niż tłumaczyć, dlaczego najchętniej rozwaliłabyś łeb o ścianę..
|
|
|
My, dzieci dekadentów, córki i synowie rozpusty alkohol mamy od zawsze we krwi, rozum genetycznie struty.
|
|
|
- Jesteś w ciąży !? - Zgłupiałaś ?! niyby z kim ? - No nie wiem ... Przecież ty wiatropylna jesteś.. < 33
|
|
|
Pierdolony egoista ! Tak do Ciebie mówię ! I nie krzyw tej swojej pięknej mordki bo Ci ją wyprostuje cwaniaczku !
|
|
|
|