|
kisskiss_bangbang.moblo.pl
Dotknęła piersi. Serce biło. Zagryzła wargi. Potem mocniej. Jeszcze mocniej. Gdy poczuła słony zapach krwi otworzyła oczy. Żyła. To nie był sen. Niestety.
|
|
|
Dotknęła piersi. Serce biło. Zagryzła wargi. Potem mocniej. Jeszcze mocniej. Gdy poczuła słony zapach krwi, otworzyła oczy. Żyła. To nie był sen. Niestety.
|
|
|
W chwilach ostatecznego lęku kocha się chyba każdego, kto jest wtedy przy nas. Wystarczy, że jest blisko nas. Ktokolwiek to jest.
|
|
|
I gdy nagle odchodzą, pozostaje niewypowiedziane to najważniejsze, odkładane na jakieś odległe później. Mogłaby mu wtedy otrzeć łzy, a on by udawał – nieudacznie – że mu tylko coś wpadło do oka, i przytuliłby ją mocno, a ona głaskałaby go delikatnie po głowie i zakochiwałaby się w nim kolejny raz. Bo ona go nie kochała, ona była w nim nieustannie zakochana. „Jesteś dla mnie wzorem. Chcę być taka jak ty”. Te takie proste dwa najważniejsze zdania. Czasami mu to mówi teraz, przed zaśnięciem, i czasami, gdy zamknie bardzo mocno oczy i ściśnie bardzo mocno dłonie w pięści, wydaje się jej, że czuje na zaciśniętych palcach wilgoć jego łez.
|
|
|
Po co oddychać, kiedy serce jest martwe.
|
|
|
Padał śnieg tak gęsty i zimny,że nawet w grobach marzły ludzkie popioły.
|
|
|
Wiesz, prawda jest taka, że ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy ma okazje się zemścić.
|
|
|
Noc się pragnie równać dniu.
|
|
|
Tańczyć będę na swym grobie, z papierosem w ręku.
|
|
|
Nie szukam wrogów, nie szukam przyjaciół, nie szukam miłości, nie szukam wcześniej utraconych chwil, nie szukam nikogo i niczego, najpierw muszę sama się odnaleźć w tym świecie.
|
|
|
Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj daj skołatanym myślom odpocząć już pora, oddaj choć moment nie widzisz że tonę?! Pozwól mi uschnąć, chcę wyrwać się. To koniec.
|
|
|
Twierdziła, że w snach kontaktujemy się z tą częścią nas, która sprawia ból.
|
|
|
Ustami czynić swoją, naznaczyć Cię sobą...
|
|
|
|