|
kiss.me.now.moblo.pl
dobre.!
|
|
|
Tak, może jestem zakichaną nastolatką która nie zna wystarczająco życia. Może jestem szczerą do bólu suką, która nienawidzi kłamstw i mydlenia komuś oczu słowami ' Pewnie podobasz się mu ' . Ale wiesz co? to nie oznacza że nie mam własnych uczuć. / k.m.n
|
|
|
|
czasami mam wrażenie że niektóre osoby zostały stworzone tylko po to, by niszczyć mnie psychicznie. [true.love]
|
|
|
Biorę kubek gorącej herbaty, kładę na parapecie poduszkę i siadam na niej przykrywając się kocem. Niby zwykły wolny dzień. I chyba od tej 'wolności' nachodzą człowieka rozkminy. Rozmyślam nad ostatnimi wydarzeniami, sytuacją w rodzinie, chłopaku. I dlaczego kurwa w jednym momencie się to wszystko zjebało. Nie potrafię normalnie rozmawiać z rodzicami, w domu u rodziny czuję się jak w obcym domu a z chłopakiem, z którym nie spodziewałam się spięć - nadeszło takie, po którym nie umiem się pozbierać. A najgorsza w tym wszystkim jest myśl, że temu wszystkiego jestem winna ja. Bo któż inny. To ja mam kaprysy i nie słycham rodziców, to ja zrezygnowałam z cotygodniowych spotkań rodzinnych, to ja powoduje zazdrość u chłopaka. Taka jedna, drobna osóbka a powoduje tyle problemów. Własnych problemów. /k.m.n
|
|
|
Kurwa, co ja takiego zrobiłam?. Czym sobie zasłużyłam na takie traktowanie? Byciem sobą?! Czy nie wałkują wszyscy na około, że nie powinniśmy ukrywać uczuć? To dlaczego gdy potrzebuje z kimś pogadać zostaje sama. Cudownie. /k.m.n
|
|
|
Spotkania rodzinne w święta - normalka. Rok w rok to samo. Owszem tym razem brakuje jednej osoby, jednak to nie powstrzymuje ich od picia. W tym roku zmieniły się dwie rzeczy: brak jednej osoby i ja. Tym razem czułam się jak w obcym świecie. Jakby ktoś wyrwał mnie z totalnie innej bajki i nie ruszał go fakt że może mi to przeszkadzać. Ba! nie ruszał go fakt, że mogę chcieć w jakikolwiek sposób funkcjonować. Byłam ozdobą - tak to odpowiednie słowo. Kuzynki z którymi dawniej miałam świetny kontakt zamknęły się w kuchni. Więc aż tak bardzo się zmieniłam...? / k.m.n
|
|
|
"Ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam.
Prawda jest taka, że dorosłam.
Przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować.
Nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym.
Zaakceptowałam rzeczywistość." / besty.pl/796901 .
|
|
|
Wchodzę na salę pełną luster. W jednej chwili świat, problemy, ty - to wszystko przestaje dla mnie istnieć. Jestem tylko ja, parkiet i muzyka. To jest jedna z tych chwil, gdy do szczęścia nie potrzeba mi nic więcej. Uwielbiam, gdy muzyka przepływa przez moje ciało... gdy każdym ruchem mogę zaakcentować najdelikatniejszy dźwięk w muzyce./k.m.n
|
|
|
Nadchodzi czasem taki moment, gdy człowiekowi się nie chce żyć. Najchętniej poszedłby nad wysokie urwisko i skoczył. Po prostu skok. By przez chwilę poczuć ten wiatr we włosach , adrenalinę i wolność... By po chwili spotkać się z wodą i mocnym akcentem zakończyć życie.../k.m.n
|
|
|
Boże narodzenie na roztopach, Wielkanoc ze śniegiem . To jest po prostu Polska .
|
|
|
|