|
kisielq69.moblo.pl
To było takie dziwne być z Tobą tak blisko jak nigdy dopiero teraz gdy już nie możemy być szczęśliwi.
|
|
|
To było takie dziwne, być z Tobą tak blisko jak nigdy, dopiero teraz, gdy już nie możemy być szczęśliwi.
|
|
|
Spacerując z Tobą, wcale nie myślałam o tym, że minęły 4 miesiące od naszego ostatniego spotkania. Nawet tego nie czułam. Szczerze mówiąc - nie czułam nic. I tu właśnie zaczyna się problem.
|
|
|
Kiedyś uważałam, że w życiu powinno być jak w romantycznych filmach... Niepotrzebne są słowa, tylko gesty. Zawsze do tego dążyłam i wydawało mi się to poprawne, że zamiast rozmowy z Tobą, mogę Cię po prostu przytulić...
Ale to nieprawda. Słowa są niezbędne i w naszym przypadku słów zabrakło...
|
|
|
Gdy byłam u Ciebie naprawdę czułam się, jakby nic się stało.
Jakbym nigdy przez Ciebie nie płakała, jakbyśmy zawsze się tak do siebie uśmiechali. Czułam tylko dziwny dystans, prawie niewidoczny, a jednak wyczuwalny. Uruchomił się zwłaszcza w momencie, gdy zdałam sobie sprawę że trzymamy się za ręce, a Twoja twarz jest naprzeciwko mojej.
|
|
|
I właśnie wtedy uciekłam. Jak zwykle gdy emocje brały górę, stawałam się tą małą bezsilną dziewczynką, która nie rozumiała złego świata i nie wierzyła, że ktoś może ją skrzywdzić. Biegłam przed siebie, mijając te wszystkie samochody, aż dobiegłam do mostu. Popatrzyłam w dół i rozpłakałam się na amen. Tak wygląda moja niedojrzałość emocjonalna. Wydawało mi się, że dałabym sobie radę a w obliczu bolesnych sytuacji uciekam od prawdy. I od osoby, która prawdę mi uświadamia.
|
|
|
Czułam że Cię kocham. Wtedy, tamtego dnia to uczucie wypełniało całą mnie, stanowiło centrum mojego świata. Odrzuciłeś to, zamordowałeś moje serce, miłość i wszelkie pozytywne uczucia. Tęsknota sięgnęła zenitu i zniknęła. Tak po prostu. Jak Ty tamtego dnia...
|
|
|
Jesteś zastrzykiem radości, promieniem słońca w pochmurny dzień. Moją obsesją, dziką namiętnością, ostoją spokoju i źródłem szaleństwa. Jesteś.
|
|
|
Wsłuchuje się w Jego oddech... A On nadziwić się nie może, że nawet w ciemności mogę rozpoznać po nim Jego nastrój, to czy się uśmiecha lub może już śpi. Po prostu kocham.
|
|
|
Cieszę się bo jest Ktoś, przy kim mogę być sobą. Mogę opowiadać o moich marzeniach, pragnieniach i nadziejach, a także o zwariowanych pomysłach. Mogę płakać i śmiać się głośno. Mogę przetoczyć się przez pokój w szalonym tańcu. Mogę być szczęśliwa i nieszczęśliwa, pewna siebie i zupełnie z siebie nie zadowolona. Nie muszę wkładać maski, lecz mogę być taka, jaka naprawdę jestem i jaka w danej chwili się czuję.
|
|
|
Był czas euforii, uśmiechania się do przechodniów, motylków w brzuchu na Jego widok, czas planów i wielu marzeń - czas szczęścia.
|
|
|
I wciąż czekam na ten dzień, gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie , jak bardzo tęsknisz , kochasz i potrzebujesz.
|
|
|
Zakochałam się. To był najgorszy błąd, jaki mogłam zrobić.A wybór miałam duży.
|
|
|
|