|
kisielq69.moblo.pl
zauroczenie. poznajesz chłopaka podoba ci się nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest co lubi. stwarzasz w swojej
|
|
|
zauroczenie.
poznajesz chłopaka, podoba ci się, nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest, co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacje w których moglibyście się bliżej poznać. ukradkiem patrzysz na niego gdy ten przechodzi akurat obok. wyłapujesz wszystkie informacje o nim z rozmów innych osób. stawiasz wnioski. kreujesz jego obraz w wyobraźni i nie jesteś świadoma tego ze to fikcja.
i wtedy on zwraca na ciebie uwagę. zaprasza na spacer. idziesz ze spoconymi dłońmi, z przyspieszonym biciem serca gotowa spotkać chłopaka o którym już przecież tyle wiesz.
wtedy następuje zawód. nie potrafisz dopasować obrazu z twojej wyobraźni z rzeczywistym. bo jest mniej romantyczny niż sądziłaś. bo to że gra na gitarze było tylko plotka. bo jest mniej idealny? bardziej normalny? więc cały czar pryska.
|
|
|
Wieczorem, w łóżku, wszystko wydaje się takie proste. Myślę: podejdę, zagadam, zaproponuję spacer. Przecież to nic trudnego. Lecz gdy w końcu nadarza się okazja, wycofuję się. Jak tchórz. I znowu nie robię żadnego kroku.
Wolę więc noc. Wtedy wszystko układa się po mojej myśli. Jak ja chcę i jak sobie wymarzę.
|
|
|
nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem. jeśli tylko będę chciała.
|
|
|
Wiesz, czasami myślę, że ja już nie będę potrafiła się zakochać, on był całym moim życiem, a bawił się nim jak zabawką, którą kiedy się popsuję, można wyrzucić.Niestety, na chwilę obecną nie mogę powiedzieć, że nie chciałabym przeżyć tego wszystkiego jeszcze raz, żeby nawet na chwilę być szczęśliwą.
|
|
|
Czasem mam takie napady "co byś zrobił gdybyś mnie teraz widział?" I poprawiam włosy, zamykam oczy i wyobrażam sobie, że jesteś obok. Uśmiecham się do Twojego odbicia w mojej wyobrażalni, niemal czuję Twój dotyk. Moje serce jest tak pełne radości, że niemal czują jakbym miała wybuchnąć. I wtedy otwieram oczy, dalej robię to co robiłam, wiedząc, że jesteś za daleko i prawdopodobnie nie podzielasz moich uczuć.
|
|
|
kobiety potrafią udawać orgazm. mężczyźni potrafią udawać związek.
|
|
|
" Miłość rodzi się w spojrzeniu,
ale dojrzewa w uśmiechu, tym uśmiechu,
którym porozumiewacie się bez słów,
a który oboje tak dobrze rozumiecie,
który mówi: jestem tu z tobą
.. i zawsze będę.
|
|
|
Był tam on i jego czarne, niezgłębione oczy, i tajemniczy uśmiech
|
|
|
- Masz coś na twarzy.
- Co?
- Miłość mojego życia.
|
|
|
My nie lubimy się dzielić,
nie lubimy przyjmować.
My nie lubimy okazywać przywiązania,
nie lubimy pokazywać przyjaźni.
Zimni jak lód.
Bez uczuć jesteśmy,
bez nadziei na bliskość..
|
|
|
Ubierz mnie w suknie z Twoich pocałunków, dopasuj ją do mnie centymetrem pragnień I spójrz jak mi do twarzy jest z Twoją miłością
|
|
|
Jedno słowo może zranić. Dwa słowa - doprowadzić do łez. Trzy słowa sprawią, że zwątpisz w sens życia. Ale to dopiero cisza zabija wszystko to, co najpiękniejsze.
|
|
|
|