|
kisielq69.moblo.pl
Wiesz jak to jest kiedy ukochna osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy a nie możesz bo po paru sekundach musisz
|
|
|
Wiesz jak to jest , kiedy ukochna osoba mija Cię bez słowa?
wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy,
a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy?
wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest,
kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz,
że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz
na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu?
wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? nie wiesz?
to proszę nie mów mi o tym, że czas leczy rany...
|
|
|
Są różne rodzaje miłości. Jedne tlą się latami, jak ogień podtrzymywany w kominku, inne wybuchają gwałtownie jak wulkan i równie szybko gasną.
|
|
|
Jedynie co mi poprawia humor to stopnie na plusie na termometrze, ach. Marzyłam o tym od dawna
|
|
|
Już dość koleżeńskiego poklepywania po plecach, dość chichotania i parskania w trakcie wojen na łaskotki.
|
|
|
Spojrzała w twarz wyrażającą uczucia i nabrała pewności, że on ją kocha. Słowa mogły kłamać, ale ona zajrzała w jego oczy, w zwierciadło duszy. Jego ostatnie, płonące spojrzenie wyjawiło najwięcej. Kiedy ich oczy się spotkały, poczuła, że ten mężczyzna obawia się zaufać miłości, lecz poddaje się uczuciu. Dla niej była to chwila wybawienia. Kochała go...
|
|
|
Całując go, skupiałam się tylko nad tym, żeby nie zapomnieć oddychać
|
|
|
jeżeli pewnego dnia zadzwoni do nas nieznajomy mężczyzna, chwilę porozmawia, bez żadnych podtekstów i nie mówiąc niczego wyjątkowego, ale poświęci nam odrobinę uwagi, jaką rzadko kto nam poświęca, to jeszcze tej samej nocy będziemy gotowe pójść z nim do łóżka z miłości. taka już nasza natura i nie ma w tym nic złego. serce kobiety z łatwością otwiera się na miłość.
|
|
|
"Przeszło mnie dziwne poczucie zawodu. Poczucie straty czegoś, czego jeszcze nigdy nie miałam, czego jeszcze nie próbowałam świadomie zdobyć. Nieprzyjemna obawa, że po raz kolejny pryska nieziszczalne wyobrażenie o własnym szczęściu..."
|
|
|
"Przynajmniej dwa razy do roku spotykamy specjalnych ludzi, którzy absorbują nas dniem i nocą, zajmują nasze myśli i za każdym razem musimy przechodzić przez proces tracenia ich."
|
|
|
"Nie ma nic smutniejszego niż nieznalezienie żadnego innego szczęścia, prócz szczęścia w tym, co minęło."
|
|
|
Wprawdzie nieustannie czuł tę namiętność, ale bardziej czuł bliskość, szacunek, i przekonanie, że oto spotkał kobietę, z którą by mógł, a nie tylko chciał, zaczynać każdego dnia wszystko od nowa.
|
|
|
Myslał o niej jak o osobie, którą bardzo lubi. Wiedział, ze gdyby jej to kiedykolwiek powiedział, byłaby wsciekła. Nie szkodzi. Słowo jest piękne. Ludzie niedostatecznie się lubią. Mowią, ze się kochają, co w gruncie rzeczy znaczy, ze chcą się wykorzystac, pilnowac siebie, miec nad soba przewagę, pozrec siebie, zniweczyc, plakac po sobie.
|
|
|
|