|
kisielq69.moblo.pl
Przytknął swoje wargi do mojego ucha jego zimny oddech łaskotał Wolę brunetki .
|
|
|
Przytknął swoje wargi do mojego ucha, jego zimny oddech łaskotał " Wolę brunetki".
|
|
|
Kiedy pytasz co u mnie, uśmiecham się pod nosem i unoszę dumą, że przestałam się Tobą interesować w odpowiednim momencie.
|
|
|
- Pomyślisz pewnie, że zwariowałam... Ale ja od zawsze odnoszę dziwne wrażenie, że żyję tylko połową siebie. I wiem to na pewno, gdzieś jest takie miejsce na ziemi, w którym poczuję się wreszcie cała...
|
|
|
Jestem kaleką emocjonalną, co jest o wiele gorszą dolegliwością. Zbyt szybko się przywiązuję, potrzebuję miłości, nawet tej wymyślonej, przerysowanej, wyidealizowanej. To jest mój pie*dolony motorek, który pozwala mi żyć. Kiedy mogę wstać rano i wiedzieć, że ktoś w tym samym czasie też wstaje i myśli o mnie. Lubię takie pieprzone, drobne rzeczy, jak trzymanie za rękę i szczery uśmiech. Chcę po prostu aby Ktoś umiał wytrzymać ze mną, a ja z Nim.
|
|
|
To boli,kiedyś blisko teraz sobie obcy ludzie i trudno-tak musiało być, nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuje nienawiści, wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści...
|
|
|
- to wszystko to jedna wielka ściema . Myslisz, że kochasz, bo jest taki mądry, dobry i wspaniały ? Nie. Kochasz go,bo udaje przed tobą takiego ,żeby cię oczarować. Zresztą wcale go nie kochasz, tylko ci się tak wydaje. Tak, moja droga, miłość to największe oszustwo świata.
-Jeśli tak to chce być oszukiwana - odparła
- Kiedyś oprzytomniejesz , ale wtedy będzie już za późno. Zakochasz się ,będziesz czekać na niego, a on wystawi cię do wiatru albo wymieni na nowszy model. Wszyscy faceci tak robią . To lezy w nich naturze.
- Co ty bredzisz ?!
-Prawda boli , moja droga ..
|
|
|
Nawet peeling i zimna woda nie dały rady zmyć z niej zapachu jego słów. Przynajmniej pasta do zębów poradziła sobie ze smakiem jego pocałunków.
|
|
|
Czasem nie czuła bicia jego serca, chociaż tulił ją z całych sił. Nie słyszała jego słów, a przecież mówił do niej. Kiedy próbowała go dotknąć natrafiała na mur, którego nie potrafiła przeskoczyć i tylko zdzierała ręce do krwi próbując go rozbić. Bez sensu. Była bezradna. A gdy miał oczy zamknięte w ciszy, w niej zakwitało poczucie winy, słabość.. Bo nie była w stanie pokonać labiryntu złych emocji i wyciągnąc go ponad ciemne chmury jaźni.. A przecież tam, nad nimi było słońce.
|
|
|
Gdy wychodzę z Tobą zawsze musi spotkać mnie jakaś nie zwykle fascynująca przygoda.
Albo wracam do domu zalana w trupa, często lądujemy na Pogotowiu lub najbliższej komendzie, nigdy nie powiedziałeś kolegom kim dla Ciebie jestem, nigdy nie powiedziałeś co do mnie czujesz,nie dajesz mi kwiatów , nie zabierasz do kina.Mogę liczyć tylko na gruby melanż, lub zwykłe wyjście na osiedle.Palisz , pijesz i często jesteś na fazie. Jednak wole to nieustatkowanie życie obok Ciebie niż zwyczajne życie z Innym.
|
|
|
- Co mam powiedzieć, żebyś tu został?
- Powiedz: tak.
- Na jakie pytanie?
- Na każde. Pytania wymyślimy później.
|
|
|
A ja proszę pana jestem ciągle samotna, choć mam ładną sukienkę i śliczny uśmiech. To przez te piegi, tak ?
|
|
|
A widząc was przytulonych w pobliskiej kawiarni , mam ochotę utopić się w filiżance gorącej czekolady.
|
|
|
|