głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
kinia10107 mam kurewsko pogryzione wargi które kurewsko pieką. a ja nadal je gryzę. tak do tej pierdolonej krwi. Zdecydowanie za bardzo przejmuję się życiem. Przecież i ta

kinia10107

kinia10107.moblo.pl
mam kurewsko pogryzione wargi które kurewsko pieką. a ja nadal je gryzę. tak do tej pierdolonej krwi.
mam kurewsko pogryzione wargi  które... teksty

kinia10107 dodano: 12 stycznia 2013

mam kurewsko pogryzione wargi, które kurewsko pieką. a ja nadal je gryzę. tak do tej pierdolonej krwi.

Zdecydowanie za bardzo przejmuję... teksty

kinia10107 dodano: 12 stycznia 2013

Zdecydowanie za bardzo przejmuję się życiem. Przecież i tak kiedyś umrę.

 Ten romans to nie flirt na pokaz... teksty

kinia10107 dodano: 12 stycznia 2013

"Ten romans to nie flirt na pokaz, jesteś śliczna nawet jak śmigasz w papilotach, i nawet gdy masz łzy w oczach."

3... Minęło kilka godzin   dotarli... teksty

kinia10107 dodano: 12 stycznia 2013

3... Minęło kilka godzin , dotarli na cmentarz, nie wiedziała w jakim celu, ale szła dalej, on był wszystkim tym czego potrzebowała, poszłaby za nim w ogień.. Następnego dnia w godzinach popołudniowych starsza kobieta znalazła ciało młodej dziewczyny przy grobie.. Przy grobie chłopaka, który zginął 2 dni wcześniej. Okazało się, że dziewczyna była strasznie przygnębiona, była słaba, jej psychika nie potrafiła ogarnąć tej całej sytuacji, postanowiła już na zawsze być ze swoim ukochanym. Pochowano ją przy nim, kilka dni po tym z ich grobów wyrosły dwie czerwone róże – tworząc serce, łączyło ich coś pięknego, bezgraniczna miłość, miłość aż po grób i jeszcze dłużej..

2... Była prawie na miejscu  gdy... teksty

kinia10107 dodano: 12 stycznia 2013

2... Była prawie na miejscu, gdy przy fontannie ujrzała człowieka, jakby za mgłą, wystraszyła się. Mimo tego szła dalej, zdecydowanym krokiem, z odwagą. Była już w umówionym miejscu, po zarysie postaci, który widniał przed jej oczyma zaledwie kilkadziesiąt sekund temu nie było ani śladu. Usiadła na ławce,to była ich ławka, to tam się poznali, to tam podarowali sobie pierwszy pocałunek.. Wspomnienia wzięły górę, zaczęła płakać, to wszystko wracało.. W pewnym momencie usłyszała plusk wody, wolnym ruchem podniosła głowę w górę, to był on, to naprawdę był on. Nie wiedziała co ma myśleć, wstała z ławki i czym prędzej podeszła, aby go przytulić. Czuła się znów jak dawniej, muskając delikatnie jego wargi, wplatając palce w jego włosy, dotykając jego twarzy, czując go całą sobą, po prostu.. Złapali się za ręce i szli przed siebie, niewiadomo gdzie i po co...

1.. Noc. Zegar wybił równą... teksty

kinia10107 dodano: 12 stycznia 2013

1.. Noc. Zegar wybił równą godzinę, ona nie mogła zasnąć, cały czas myślała o tym, co by było gdyby? Gdyby zdołała go uratować, gdyby wtedy tam była.. Gdyby to wszystko było tylko złym snem, którego treść nigdy nie miałaby miejsca w realnym świecie. Pragnęła go przytulić, poczuć jego oddech na swej szyi, poczuć szczęście. A jednak, on odszedł, a ona nie potrafiła się z tym pogodzić. Tęskniła za jego dłońmi, które tak czule dotykały jej twarzy, za uśmiechem, który potrafił poprawić nawet najgorszy humor, za tym poczuciem bezpieczeństwa.. Siedziała tak w swym oknie dobre kilkanaście godzin, ciągle mającnadzieję, że to co się zdarzyło jest nieprawdą. Piętnaście minut po czwartej nad ranem dostała sms’a z nieznajomego numeru : „ Za 10 minut, na ławce w parku przy fontannie.” Chcąc nie chcąc ubrała ciepła bluzę, trampki i wyszła z domu, przy wyjściu z klatki schodowej jeszcze chwilę się wahała, nie wiedziała, co może na nią czekać. W głębi duszy miała nadzieję, że to on, jej ukochany..

Miałam nie płakać  odpuścić... teksty

kinia10107 dodano: 12 stycznia 2013

Miałam nie płakać, odpuścić [ obiecywałam to kilka tysięcy razy ] lecz nigdy nie miałam w sobie wystarczająco tyle siły, aby spojrzeć mu w oczy i szczerze powiedzieć, że to koniec. Nie potrafiłam mu niczego odmówić, zawsze był numerem jeden i nikt więcej się nie liczył gdy on był przy mnie. Zawaliłam półrocze, straciłam mnóstwo kasy na esemesy do niego i co mi zostało teraz? Tak naprawdę nie zostało mi nic, straciłam już wszystko. Był sensem wszystkiego, śnił mi się po nocach, nieświadomie chodziłam w miejsca w których on mógłby być, wyłapywałam jego uśmiech na korytarzu, zgadzałam się na wszystko... Jednakże dzisiaj mówię STOP, inna osoba już dawno zostałaby przeze mnie skreślona. Muszę nauczyć się żyć bez niego, choć wiem że kompletnie tego nie potrafię, ale nie mogę dać sobą pomiatać. Zależy mi na nim, naprawdę mi zależy ale odpadam.

Kiedyś zrozumiesz  ale wydaje mi... teksty

kinia10107 dodano: 12 stycznia 2013

Kiedyś zrozumiesz, ale wydaje mi się że będzie już za późno. Teraz widzę jaki jesteś naprawdę - cholerny egoista patrzący tylko na swoje szczęście. Ja wiem, że kiedyś do Ciebie dojdzie że tak naprawdę jesteśmy dla siebie stworzeni, że to ja byłam Twoim szczęściem, nie ona. Zobaczysz, że przyjdzie taki czas, że patrząc na nią będziesz szukał cząstki mnie... A mnie tam już nie będzie, bo Twój egoizm mnie zniszczy..

Nie wiązałam z Nim jakichś... teksty

kinia10107 dodano: 12 stycznia 2013

Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.

Każdy pyta co u Ciebie  a ja nie... teksty

kinia10107 dodano: 29 grudnia 2012

Każdy pyta co u Ciebie, a ja nie wiem. Każdego wieczora opowiadałaś mi jak minął Ci cały dzień, a dziś milczysz. Mijamy się na ulicy niczym obcy ludzie. Odwracasz wzrok, ukrywasz łzy tęsknoty. Ja zaciskam w kieszeni pięść tłumacząc sobie, że tak musi być. Kilka kroków - odwracasz się, moja reakcja jest taka sama. Nasze spojrzenia się spotykają widzę Twoje piękne oczy, szklą się. Zatrzymuje się tylko po to by zobaczyć kolejny raz jak oddalasz się, coraz ciszej słyszę stukot Twoich obcasów - znikasz za rogiem. - Wróć. - mówię jakby sam do siebie. Ludzie się oglądają w moim kierunku, przecież nie często widuje się "bandytę" z szklankami w oczach. Dałbym wiele by cofnąć czas, naprawiłbym wszystko - poukładał inaczej. Starałbym się bardziej i robiłbym wszystko byś tym razem nie odeszła ode mnie. Wszystkie plany runęły. Brak mi zapachu Twego ciała, Twej bliskości. Kocham Cie nadal Aniołku. | niby_inny
Autor cytatu: niby_inny

Złapał za jej kruche ramiona i... teksty

kinia10107 dodano: 29 grudnia 2012

Złapał za jej kruche ramiona i zaczął potrząsać z całych sił. Szarpał nią, aż wreszcie wymierzył w jej twarz i uderzył z całej siły. Nie krzyczała, nawet nie płakała. Bezwładnie oparła się o ścianę i osunęła na podłogę. On krzyczał, co rusz kopał ją, szturchał. W powietrzu czuć było tylko alkohol i delikatny zapach jej perfum. " Obudź się do jasnej cholery, co pieprzona księżniczko?". Spojrzała na niego i po raz pierwszy po jej policzku spłynęła łza. Mówił to z taką obojętnością. Zupełnie jakby te kilka lat razem, były tylko nic nie znaczącą chwilą w jego życiu. Złapał ją mocno za rękę i pociągnął do góry. Spojrzał jej w twarz, zaśmiał się i znów uderzył. Wykrzyczał, że jej nie kocha. Podeszła do stołu. Chwyciła nóż i przystawiła go ostrym końcem do swojej klatki piersiowej. Jej serce należało do niego, a z chwilą gdy on przestał ją kochać, przestało bić. Był już tylko zbędnym narządem. Umarła za niego. Z miłości. Kochała go tak mocno, jak on jej nienawidził. I właśnie to ją zabiło.

A jeśli jutro dowiesz się  ze... teksty

kinia10107 dodano: 29 grudnia 2012

A jeśli jutro dowiesz się, ze pierdolnął mnie samochód też powiesz, ze masz wyjebane?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć