|
Obiecuję Ci , że którejś letniej nocy wracając z imprezy środkiem ruchliwej ulicy ze szpilkami w rękach wykrzyczę wszystkim jak bardzo Cię kocham . ♥
|
|
|
zadał mi pytanie czy kiedykolwiek cholernie mi na czymś zależało.powiedziałam,że nie potrafię odpowiedzieć
na to pytanie. no bo jak ?
miałam mu powiedzieć,że tak - i że chodzi o Niego ? przecież jestem tylko jego kumpelą,
która codziennie przed snem pisze mu w smsie o czym
myśli, bo On ją o to prosi. ; ]]
|
|
|
usiadłam sama w pierwszej ławce. był sprawdzian, wszyscy siadali w ostatnich ławkach,
aby móc ściągać.miałam szczęscie bo na klasówce był temat,którego wykułam się na pamięć.wiedziałam,
' że napisze test na piątkę. nagle usłyszałam, lekkie szturchanie mojego krzesła. odwróciłam się. siedziałeś
tam ty. patrzyłam w twoje błękitne oczy, chociaż po wczorajszym miałam ochote Cię zabić.-co będzie w1?-
pff. niech Ci twoja ukochana dziunia powie.- ale, no weź. dobrze, wiesz, ze to był tylko taki głupi zakład.
nie chciałem Cię zranić.- hm mogłeś o tym wcześniej pomyśleć. bo ty nie wiesz, jak to jest być
zakochanym i nigdy się nie dowiesz.- a jak już jestem zakochany?- wątpie.- a chcesz sie przekonać?-
no dawaj.wstał, wyszedł z ławki.podszedł do mnie i namiętnie pocałował. nie zważając
na patrzącego sie nauczyciela, oraz kolegów.odpłynęłam.liczyło sie tylko to co teraz.-
nadal uważasz, że nigdy zakochany nie byłem? -nie już nie.a w pierwszym będzie
Bodpowiedziałam z uśmiechem na twarzy
|
|
|
A teraz, założę kochane legginsy, niewinną koszulkę, zaplotę warkocz i będę tańczyć. w pustym domu, przy ukochanej muzyce. tańczyć i śmiać się w głos. i pieprzyć, pieprzyć wszystko..; D
|
|
|
Kilka spojrzeń mówiących dobitnie o tym, co ważne. .; ]
|
|
|
chociaż wiem, że to o niczym nie świadczy, głupia gwiazdka przy dwukropku sprawia że czuję się dla Ciebie ważna! < 3
|
|
|
I należysz do mnie , choć to nie kwestia posiadania ♥
|
|
|
- kochasz go?
- tak, bardzo.
- więc czemu mu tego nie powiesz?
- wiesz.. to tak jak z gwiazdami. Widzisz je, ale nie możesz ich dotknąć
; (
|
|
|
- Pierwszy raz mówisz tak o jakimś facecie.
- No..
- Tylko się nie zakochuj!
- Za późno... ; *
|
|
|
w pewnym momencie człowiek jest już przyzwyczajony do samotności. wtedy uświadamia sobie, że jest samotny, bo boi się zakochać.
|
|
|
Sennie spoglądam na telefon. 2:37. Masz jedną nową wiadomość. Treść sms-a: Kocham cię. Śpij dobrze . ♥
|
|
|
A teraz nie patrzeć w przeszłość. Nie odwracać się. Nie stać w miejscu,nie cofać się. Po prostu brnąć do przodu w nieznane. Byleby tylko zajść jak najdalej, na sam szczyt. ^ ^
|
|
|
|