|
kilogrammilosci.moblo.pl
cząstka Ciebie. małapie olonapojedynczaczasteczka.odlegle wspomnienie ciebie nadal krązy w moim umysle pod skóra rozrywając mnie od srodka.istniejesz w mojej pods
|
|
|
cząstka Ciebie. małapie**olonapojedynczaczasteczka.odlegle wspomnienie ciebie
nadal krązy w moim umysle,
pod skóra , rozrywając mnie od srodka.istniejesz w mojej podswiadomosci.
na sam widok zapisanego gdzies twojego imienia mam dreszcze ktore przemykają
mnie całą,zatrzymując się gdzies
w koncach mojego ukladu nerwowego.teraz, gdy cie nie ma, czuje jak cos
zaciska sie na mojej szyi.
sprawia, ze sie dusze.w glowe szumią mi nuty tej jednej piosenki, przywolują
wspomnienia,
ktore wbijają sie we mnie jak kolce kaktusa,który stoi na moim spalonym
parapecie.
|
|
|
,,-To cham, klnie jak szewc, nieobliczalny i agresywny.....ja nie wiem skąd
tacy ludzie się biorą...margines.
-Margines?
-No tak, wiesz ze skończył tylko zawodówkę?
-Wiem. Pracował żeby mieć pieniądze na chleb dla młodszego brata....Tak, to
rzeczywiście margines..."
|
|
|
Odeszłam ukradkiem ścierając pojedynczą łzę, która spływała po moim policzku.
Cierpiałam. Chciałam, by ten ból zniknął na zawsze, ale stchórzyłam.
Teraz wiem,
że nie byłeś wart moich łez i poświęcenia.
Jestem wolna. Potrafię latać, choć nie mam skrzydeł.
Uwolniłam się od tej bolesnej miłości.
Jestem wolna...`
|
|
|
pomyślała .. będę księżniczką , a tu będzie stał mój zamek ..
a w nim będę mieć swojego księcia . tymczasem książę okazał się .. kłamcą...
|
|
|
Boję się, że wstanę jutro a Ciebie już nie będzie.
Boję się też tego, że dzisiaj jest dobrze między nami a jutro mogę być nikim
dla Ciebie.
Strach przed jutrem jest gorszy niż to że umrę.
|
|
|
-kochasz mnie?
- kocham.
- tak na zawsze?
- i 2 dni dłużej.
|
|
|
Szczęście jest wtedy, gdy przytulam się do Ciebie bez konkretnego powodu i
wiem, że odpowiesz mi
na to słodkim pocałunkiem.
|
|
|
wytrzymali próbę czasu, wytrzymali próbę odległości, a potem nie wytrzymali
siebie.
|
|
|
I proszę tylko, jak będziesz odchodził, to zabierz ze sobą moje serce. Bez
Ciebie nie będzie już nic warte.
|
|
|
Proszę, pozwól mi przynajmniej dotknąć i zasmakować nieba..
|
|
|
Kiedyś usłyszałam od Niego, że jeśli będę chciała sobie od tak po prostu pójść
mam Mu chociaż powiedzieć - żegnaj. Po prostu. To proste.
|
|
|
'Przyjedź i zostań. Nie opuszczaj mnie teraz. Teraz, gdy już pokazałeś mi co
moglibyśmy razem przeżyć...
|
|
|
|