|
kilogrammilosci.moblo.pl
uwierzysz że teraz tęsknię już nawet za Twoimi skarpetkami na środku pokoju?
|
|
|
uwierzysz, że teraz tęsknię już nawet za Twoimi skarpetkami na środku pokoju?
|
|
|
tak będzie lepiej'- zawsze uważałam, że te cholerne słowa są najlepszym wytłumaczeniem zakończonego związku. okazało się jednak, że są równie żałosne jak każde inne. odkąd powiedziałeś mi, że się skończyło, każde, nawet najbardziej wyszukane pożegnanie wydało mi się żałosne. co powiedzieć osobie, z którą spędziło się kawał życia? nie pasujemy do siebie? cholera! jak można powiedzieć coś takiego po tylu spędzonych ze sobą cudownych chwilach?! czuwałeś nade mną każdej nocy, nie chciałeś żeby mnie ktoś zranił, mówiłeś, że na zawsze, że ze mną? na zawsze? jak można mówić, że na zawsze? takie słowa nie istnieją, nie mogą istnieć. skąd można wiedzieć, że na zawsze? czuje się to? pieprzenie. nic nie można czuć. uczucia są najgorszą i najbardziej mylną cząstką naszej duszy. uczucia mijają, jak mija każda zima, każda jesień i każda wiosna. uczucia są do dupy.
|
|
|
kocham 3 rzeczy: słońce, księżyc i Ciebie. słońce przez dzień, księżyc przez noc, a Ciebie zawsze
|
|
|
za 5 lat gdy Cię spotkam, nadal Cię będę kochac.
Nie zostawiaj mnie, nie chcę później żebyśmy żałowali
że nie byliśmy razem .
|
|
|
za 5 lat gdy Cię spotkam, nadal Cię będę kochac.
Nie zostawiaj mnie, nie chcę później żebyśmy żałowali
że nie byliśmy razem .
|
|
|
I znów cisza...
niepewność...
smutek...
Teraz sobie siedzę tak bez Ciebie
i choć myślinie mogę zebrać w jedną całość
to zastanawiam się co zrobiłem źle ?
Chciałem Ci dać wszystko co zapragniesz ,
chciałem byś była szczęśliwa ,
a ty to skreśliłaś i mnie zostawiłaś! ;( '
|
|
|
Jest mi dobrze bez ciebie teraz. Możesz zniknąć.
|
|
|
Chciałabym mieć Ciebie tutaj.
|
|
|
tyle rzeczy spierdoliłem uwierz, wstyd mi dziś ale wiem, że nie zamkniesz ramion i będziesz tutaj zawsze Ty, mój prywatny anioł .
|
|
|
Każdy błysk w jego oczach wywoływał u niej gęsią skórkę, Jego spojrzenie h
|
|
|
Śpij serce .. -nie patrz na moje łzy, to tylko soli krople dwie. spróbuj z
|
|
|
Oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu na moim karku. Zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, robiłeś najlepszą herbatę i zawsze miałeś przy sobie chusteczkę - dla mnie, a co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś. A teraz odchodzisz czuję się jak sierota bez serca, rąk i nóg.
|
|
|
|