|
kilogrammilosci.moblo.pl
'Słowa są największym oszustwem na jakie faceci nas nabierają. Myślałaś że poznałaś anioła bo mówi do ciebie wszystkie te cholernie ważne słowa? Głupia. Anioły po pros
|
|
|
'Słowa są największym oszustwem, na jakie faceci nas nabierają. Myślałaś, że poznałaś anioła, bo mówi do ciebie wszystkie te cholernie ważne słowa? Głupia. Anioły po prostu są, nie muszą nic mówić, nie udają, że cię znają. Nie muszą. Są, gdy ich potrzebujesz. Anioły są tylko dla ciebie.'
|
|
|
'Nigdy nie zamieniłabym Ciebie na lepsze życie, nieśmiertelność i nowy odkurzacz, oddałabym za Ciebie wszystkie okna w moim pokoju i ulubioną piosenkę, oddałabym zachody słońca. Za Ciebie, dla Ciebie i z Tobą wszystko!'
|
|
|
'A Ty? Co mogę z Tobą zrobić? Tyle chcę Ci powiedzieć... A jeszcze więcej chcę usłyszeć od Ciebie. Mów do mnie! Mów, mów, mów! To mi pomaga. Mów cokolwiek! Chcę słyszeć Twój głos. Uśmiechaj się przy tym! Bo kocham Twój uśmiech. Patrz na mnie! Bo lubię te dreszcze, które mnie wtedy przechodzą. ... I przytul mnie po raz kolejny. Bo wtedy całe zło odpływa i nic innego się nie liczy. A teraz ja powiem Ci cichutko: dziękuję. Bo mam za co.'
|
|
|
dała mu w twarz. zacisnęła wargi i ze łzami w oczach, wykrzyczała, że go kocha. miała nadzieję, że taka terapia szokowa, sprawi, że jej uczucie w końcu do niego dotrze.
/ abstracion
|
|
|
nie palę. nałogowo żuję gumę balonową. nie piję. ale uwielbiam colę light. nie przeklinam. ale uwielbiam, mówić slangiem. nie noszę szpilek. ale kocham trampki. nie jestem dziwką. ale potrafię kochać. / abstracion
|
|
|
Tak jasne,nie wiedziałeś! Zawsze gdy mnie ranisz, nic nie wiesz! Skarbie pora Cię uświadomić. TO KONIEC! / kilogrammilosci
|
|
|
Wieczorami..wieczorami zmywasz z siebie resztki mojej miłości. Od samego rana muszę walczyć z Twoją obojętnością. / kilogrammilosci
|
|
|
-Ciii... Słyszysz? -Co? -Zgniatane marzenia, topiącą się nadzieję i umierającą miłość. / kilogrammilosci
|
|
|
I ten ból towarzyszący rozstaniu. I te obawy, co będzie dalej. I ta pewność, że nie da się już dalej żyć. To końcofobia. / kilogrammilosci
|
|
|
Uwielbiał się ze mną sprzeczać. Co jakiś czas mówił,że odchodzi , że z nami koniec. Niby głupi żart a boli jak cholera nie? / kilogrammilosci
|
|
|
Odszedł.Nie potrafił pogodzić się z tym,że mu wybaczyłam./ kilogrammilosci
|
|
|
Podszedł do mnie i spojrzał-najpiękniej jak potrafił.Jedno spojrzenie wystarczyło by pokochać jego błękitne oczy.Jego całego./ by kilogrammilosci
|
|
|
|