 |
kikacocaina.moblo.pl
I nawet kiedy będę sam nie zmienię się to nie mój świat
|
|
 |
I nawet kiedy będę sam nie zmienię się to nie mój świat ~~
|
|
 |
Z pocałowaniem dłoni mówię ci żegnaj . Żegnaj na zawsze
|
|
 |
Boję się zbliżyć, a nienawidzę być sam. Tęsknię za tym stanem, gdy nie czułem nic. Im wyżej się wespnę, tym niżej upadnę. Nie mogę utopić swoich demonów, one wiedzą jak pływać.
|
|
 |
Nie jestem niemiła. Jestem realistką, a rzeczywistość bywa często okrutna.
|
|
 |
Więc lepiej mnie zabij
Wyrzuć z pamięci
Lepiej odejdź, pozwól mi odejść
Lepiej zapomnij
Pozwól zapomnieć
Lepiej daj mi następną szansę
|
|
 |
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobie
|
|
 |
Jestem już niemal tak samo pusty, co spłukany.
Więc przekopmy się przez to miasto,
Nim zdążymy wytrzeźwieć.
|
|
 |
Jedyne miejsce, które nazywam domem, to moja trumna.
Wiem, że to jest złe,
Lecz tak mi z tym dobrze.
Trudno nazwać imprezą coś,
Co ma miejsce każdego dnia.
|
|
 |
Więc oto są
moje wielkie plany
by zbudować fortecę wśród chmur
Stworzoną z mojej miłości,
i serca i krwi
|
|
 |
Na moich ramionach zacisnęły się pazury samej Śmierci.
Śmiertelny odór wisi w powietrzu.
Jej woń...
Jej ciało zmartwychwstaje.
Oh, gdy będę ci potrzebny,
Szukaj mnie pod drzewem, do którego będę przywiązywał linę.
Tam, gdzie niegdyś kwitła nasza miłość.
|
|
 |
To ostrze jest tak lodowate, kochanie, otul mnie gdy drżę
Ten nóż przebił moją duszę, siedząc samotnie drżę
I tak, wyśmieję Cię, z niewidzącymi oczyma, drżę…
|
|
|
|