|
kijwamwoczyy.moblo.pl
psychicznie chora. nie normalna. zakochana
|
|
|
psychicznie chora. nie normalna. zakochana
|
|
|
tak, czasem przeklinam jak pieprzony terrorysta
|
|
|
wytatuuję sobie twoje imię wzdłuż serca i tak zostanie. ♥
|
|
|
Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
|
|
|
jeszcze nie jedna łza spłynie zanim wszystko zrozumiem.
|
|
|
chce, żeby ją kochał, żeby za nią latał, żeby dzwonił, przychodził pod dom (...), żeby robił sceny zazdrości i żeby chciał pójść za nią choćby do piekła. a ona będzie dla niego raz zła, a raz dobra.
|
|
|
Bo Ty wiesz, że ja tylko Ciebie i że tak bardzo, bardzo mocno. 'Teraz i na zawsze i na wieki wieków. Amen.'
|
|
|
nie jesteśmy święci, pierdolnięci raczej.
|
|
|
17 tysięcy rozdanych uśmiechów.
|
|
|
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci gdy snuje plany. Czwarty gdy śmieje się sama z siebie. Piąty gdy czuje się niezręcznie. I szósty gdy... Szósty gdy Go widzi. opisy Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy Go widzi.
|
|
|
czy można przestać kochać niebo tylko dlatego,
że czasem jest burza ?
|
|
|
'Czasem zazdroszcze ludziom tego, ze ich zycie jest takie niesaplikowane. Takie łatwe. Nie zastanawiaja sie nad tyloma rzeczami, w ich głowie nie ma tylu pomysłow, nie majacych odzwierciedlenia w codziennym zyciu mysli. Zyją sobie zgodnie z jakims schemtatem, rytmem. Poprostu. Od rana do wieczora. Od weekendu do weekendu. Od lata do lata. To co wydaje im sie wazne jest tez wazne dla innych i jest godne przezywania. To co jest nie wazne, własciwie nie istnieje. Proste. Czasem bardzo bym chciała zeby zycie było proste.Chociaz, doskonale sobie zdaje sprawe, ze nie wolno zyc łatwiej. Trzeba zyc prawdziwiej, po swojemu. Czasem trzeba wszystko stracic, zeby zrozumieć jak wiele znaczylo dla nas to minimum jakie posiadaliśmy, czasem trzeba wszystko z siebie wyrzucic, zeby zrozumiec co czuliśmy i o co nam chodzi i czasem trzeba skoczyć z mostu zanim nauczymy sie latac. '
|
|
|
|