 |
khharo.moblo.pl
Przeproś zobaczysz jak wiele to daje. khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Przeproś, zobaczysz jak wiele to daje. /khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Wydrę tej pindzi wszystkie włosy, może w końcu zobaczysz jaka jest piękna. /khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
ty masz serce, ja mam serce, więc po co dwa marnować, oddaj swoje, bierz moje! /khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Serce nie sługa, ma w czym wybierać. /khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Zagubiona w setkach ludzkich twarzy, szukam drugiej połówki, takiej która do mnie pasuje. /khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Wegetuję, rosnę sobie w szerz pochłaniając kolejną czekoladę. Może w końcu odgadnę w końcu przepis na bezbolesne rozstanie. /khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
W radiu leciała kolejna żałosna nuta, a atmosfera robiła się nudna. Nie wiedziałam co dokładnie mam zrobić, już od dawna czułam, że to nie ta mięta i już chyba nic nie jest na rzeczy, szczególnie z jego strony. Dlatego tak ciężko było mi zrozumieć, dlaczego teraz z nim tu siedziałam. Zerknęłam na telefon i wymamrotałam niewyraźnie, że muszę już lecieć. W tym momencie poczułam, że jeśli nic nie zrobi, to wyjdę i jebnę drzwiami na do widzenia. Poczułam wielką żałość słysząc jakiś bezsensowny żart na pożegnanie. Nie powiedziałam już nic, po prostu wyszłam, nie odwracając się za siebie odeszłam. Pełna oburzenia i zawodu szłam ulicą nie patrząc na nic i na nikogo. W pewnym momencie poczułam wibracje w kieszeni. Oblała mnie fala charakterystycznego gorąca, idąca od czubka głowy po końce stóp. Napisał - ` a buziak na pa?`. Stanęłam jak wryta nie wiedząc co robić. Na szczęście dobra intuicja zaprowadziła mnie do domu, bo po tygodniu dowiedziałam się, że już chodzi z inną. cz.2 /khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Na pierwsze spotkanie biegłam jak szalona, moje tętno pulsowało jak szalone, wystrojona w najlepsze ciuchy miałam nadzieję, że nie przesadziłam z pomadką, chciałam wyglądać idealnie. On jak zwykle wyglądał powalająco, przywitał mnie swoim markowym uśmiecham, na którego widok miękły mi kolana. Siedzieliśmy na krawężniku gadając o wszystkim co chwilę przerywając sobie śmiechem. Z czasem jednak przyjeżdżał coraz rzadziej, miał coraz mniej czasu, odzywał się tylko czasami. Ostatnie spotkanie stało się niespodziewanie, był u lekarza i napisał, że czeka przed moją klatką. Zaszokowana bez namysłu ubrałam się i wybiegłam z domu pełna niepokoju. Czekał w aucie, pociągnął tylko za klamkę, dając sygnał, że mam wsiąść. Z ledwością wydukałam puste `cześć`, on tylko spojrzał. Miałam ochotę od razu mu wszystko wygarnąć, z tym wyjątkiem, że to on pierwszy zaczął rozmowę. Gadaliśmy tak jak za pierwszym razem, o wszystkim z tym wyjątkiem, że praktycznie o niczym. cz.1 /khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Ty dasz mu buziaka, on Cię potrzyma za rączkę i już myślisz, że to miłość. /khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Naucz się żyć z świadomością tego, że jesteś dla niego tylko szarym cieniem. /khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Złam mnie, po raz kolejny pokaż mi jak upaść. Ja wstanę, ale Tobie tego już nigdy nie zapomnę, może wybaczę, ale sobie kolejny błąd, zwany sentymentem. /khharo
|
|
 |
khharo dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Wino, wódka, papierosy - to może odwyk? /khharo
|
|
|
|