 |
kejtix.moblo.pl
bo mi się tęskni za Tobą i latem..
|
|
 |
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
bo mi się tęskni za Tobą i latem..
|
|
|
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
nagle wszystko stało się idiotycznie niewykonalne.
|
|
|
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
bo ja bez Ciebie już nie.. ?
|
|
|
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
` Zapewniasz, że biblioteka bez kurzu jest możliwa tylko w poczekalni. Uważasz, że okruchy to nie bród, bo przecież chleb się je. Niedawno przekonywałeś mnie nawet, że okruchy to łzy wylewane przez chleb, który cierpi, kiedy go kroimy. Rezultat: łóżka i kanapy są zapłakane. Nie wymieniasz przepalonych żarówek pod pretekstem, że trzeba nosić żałobę po świetle, które odeszło. `
|
|
|
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
jednakże tą pustkę jakoś trzeba przetrwać.
|
|
|
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
pamiętam tylko jak pachniało Twoje czoło tuż przy linii włosów. reszta smaków, zapachów wyblakła, a to raptem dwa tygodnie rozłąki. synestezja także rzadziej daje o sobie znać. potrzebuję bodźców.
|
|
|
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
zabieraj swój cyrk i znikaj z mojego życia !
|
|
|
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
potrzebuję mojego prywatnego nieba.
|
|
|
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
` Nic dziwnego, że wiosna była tak zmysłową porą roku. drzewa przestawały być twardymi, irytującymi rzeczami i przeistaczały się w doznające dyskretnych orgazmów istoty, jęczące na poziomie głosu zbyt głębokim, aby nasze prymitywne uszy mogły usłyszeć ten odgłos, a kwiaty były szybkimi, eksplodującymi orgazmami, kojarzącymi się z przeżywaniem stosunku pod prysznicem. `
|
|
|
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
|
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
'powiem Ci w następnym wcieleniu, kiedy obydwoje będziemy kotami'
|
|
|
| kejtix dodano: 19 września 2010 |
|
|
ulewa, słońce, brak słońca, słońce, mrzawka itd. dość mam tej pogody, ot co. a Tobie życzę szczęścia, tak po prostu zwyczajnie bez żadnych podtekstów.
|
|
|
|
Dodaj komentarz