I potrzebowałam właśnie kogoś innego niż Ty, teraz Cieciu mam Cię głęboko w dupie, bo on daje mi to, czego Ty nawet nie potrafisz nazwać. Jesteś dla mnie zwykłym śmieciem, szczęście, że będę musiała oglądać Twój obojętny ryj tylko do końca roku szkolnego, bo mój żołądek już nie wytrzymuje, kiedyś rzygnę i mam nadzieje, że wprost na Ciebie .
|