|
katashyna.moblo.pl
spotykam Ciebie znów patrzysz na mnie i widzisz że czuję to co Ty albo któreś z nas się myli. Pezet.
|
|
|
spotykam Ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że czuję to co Ty, albo któreś z nas się myli. - Pezet.
|
|
|
jeśli chciałabyś być niegrzeczna, poprowadź teraz między uda swoją dłonią moją dłoń. - Pezet.
|
|
|
czekam, upływa czas, nie wiem kiedy minął dzień, nie wiem kiedy mój papieros zgasł. - Pezet.
|
|
|
mogę zagrać o to życie w kości, bo nie mam nic do stracenia, oprócz niepewności. - Pezet.
|
|
|
dobrze wiesz o czym mówię, więc nie kłam mi w oczy, bo się wkurwię. - Pezet.
|
|
|
ten zimny prysznic nas połączy, ale zdejmij jeansy i spójrz mi w oczy. - Pezet.
|
|
|
nic nie znaczysz dla mnie i nie chwytasz mnie za serce. - Pezet.
|
|
|
nie chcę robić z siebie durnia dla jednej ze szmat. - Pezet.
|
|
|
jestem nakręcony jak szwajcarskie zegarki. - Pezet.
|
|
|
ale wszystko jest normalnie, jak nie masz punktu odniesienia. - Pezet.
|
|
|
odejdziesz, a mikrofon pójdzie ze mną do grobu. - Pezet.
|
|
|
ja umiem unieść się na szczyt i uśmiech kryć, i już nie cofać. - Pezet.
|
|
|
|