|
katajiina.moblo.pl
Siedziała samotnie przed ekranem monitora wpatrzona w kolorową tapetę. Za oknem wiał wiatr i niszczył ciszę spokojnego wieczoru. Gdzieś w oddali miauczał kot. Sąsiad słu
|
|
|
Siedziała samotnie przed ekranem monitora, wpatrzona w kolorową tapetę. Za oknem wiał wiatr i niszczył ciszę spokojnego wieczoru. Gdzieś w oddali miauczał kot. Sąsiad słuchał radia. Cieńskie ściany przepuszczały delikatne nuty muzyki. W tak spokojny i cichy wieczór brakowało jej tylko jednego - dźwięku pieprzonego telefonu. Tęskniła. /katajiina
|
|
|
Patrząc w jego oczy widzę coś, czego inni nie potrafią dojrzeć... widzę w nich ****** :)) /katajiina
|
|
|
I stojąc z Tobą na przystanku pośród tłumu, wtulona w Twoje ramiona , byłam z siebie dumna. W końcu wiedziałam, że możesz mieć każdą, ale nie każda może mieć Ciebie. ;) /katajiina
|
|
|
poznając Cie nie przypuszczałam, że będziesz całym moim życiem i że tak będę tęsknić kiedy nie będzie Cie przy mnie... /katajiina
|
|
|
Szła przy nim i nie mogła sie napatrzeć na to jak na nią patrzył. W jego oczach było coś czego nie mogła rozgryźć. nagle stanął, przytulił ją i wyszeptał, że ją uwielbia. Już wiedziała co było w jego oczach. Radość. Coś czego tak dawno nie widziała i nie czuła. Przy nim szczęście zwracało się jej z nadwyżką /katajiina
|
|
|
- (...) albo przygarniesz kropka albo rzucisz w kąt - jeśli chodzi o ciebie to mieszkam w okrągłym pokoju... żadnych kątów do dyspozycji... | ;) /katajiina
|
|
|
każde zdanie od ciebie rzuca uśmiech na ma twarz.... po prostu jesteś i to wystarcza /katajiina
|
|
|
kiedyś trzeba było zdjąć majtki żeby zobaczyć pośladki, dziś trzeba rozchylić pośladki żeby zobaczyć majtki... /katajiina
|
|
|
to słowo na R. Jak to szło? R... R... Ro... Ra.... Rat... Rad... Radodź? Radoź? Radoś? Radość? Tak Radość... ale... Nie... I tak jej Nie pamiętam... /katajiina
|
|
|
Pamięta jak mówił, że boi sie odrzucenia, że obawia się "kopa w tyłek". Pamięta jak bał się zrobić jakikolwiek, nawet najmniejszy krok naprzód bo strach przed porażką go paraliżował. A teraz? Teraz to Ona wyzwania do niego, a On nie odbiera. Teraz to Ona pisze sms'y, a On nie odpisuje. Teraz to On nie odpowiada na wiadomości na GG i teraz to On nie chce mieć z nią kontaktu. Dopiero teraz rozumie, że bał się odrzucenia i "kopa" ale z jego strony /katajiina
|
|
|
Ludzie mówią ze czasszybko płynie. A ja? wstaje rano po długiej nieprzespanej nocy. Idę zaparzyć herbatę i czekam na pisk czajnika całą wieczność. Ubieram się, wychodzę w miasto. Podnoszę głowę do góry, patrze na krople spadające z nieba. Tyle czasu minie zanim każda z nich dotknie chodnika. Spadają tak wolno i delikatnie. Potem wracam do domu. Po trwającym wieki spacerze. Mokra i zziębnięta. Patrze na zegarek - wybiło południe. Zabieram się za robienie obiadu. Może jakiś film. Film... Każda ze scen dłuży się i dłuży a jest ich przecież tak wiele. Kiedy skończę myc naczynia nie ma nawet piętnastej. Znów spacer. Tym razem z psem. Zwykłe "hau" tak strasznie się ciągnie. Kiedy wracam z nim do domu wydaje mi się że już noc a to zaledwie początek wieczora. Potem kąpiel. Dłuuuuuga kąpiel. Gdy kładę się do łóżka i biorę do ręki książkę nie ma nawet jedenastej. Dla innych dzień ma 24 godziny. A dla mnie dzień ma 86400 sekund z telefonem w ręku czekając na smsa od Niego .. /katajiina
|
|
|
Czasem trzeba iść do przodu mimo, iż wszyscy w koło mówią, że powinieneś się cofać. Powinno się jechać drogą, jaką samemu się obrało, a nie tą którą wyasfaltowali ci którzy byli przed Tobą. By osiągnąć swe zamierzenia wystarczy trwać w postanowieniu i pokazywać wszystkim, że tego się właśnie chce /katajiina
|
|
|
|