 |
kat_had.moblo.pl
Ona w swym szczęściu się pławi on się w swym melanżu stacza On wybacza wszystko ona nie chce już z nim gadać
|
|
 |
Ona w swym szczęściu się pławi, on się w swym melanżu stacza
On wybacza wszystko, ona nie chce już z nim gadać
|
|
 |
Chłopak poleciał w swój bal, nie ma nic w tym dziwnego
Ona zajarana życiem, myśli w dal, chce mieć dzieci
On zajęty piciem, siedzi w sieci, melanż leci
Wolny status - przyjmuje wszystko z automatu
Lecz gdy widzi zdjęcie byłej dostaje ataku
|
|
 |
Był sobie chłopak, dziewczyna, zaczyna się jak zawsze
Jak zawsze nie wytrzymał, związek poległ w swoim czasie
|
|
 |
Chcę byś wiedziała jak to na mnie działa, dla Ciebie
Całe wspomnienie wydziaram dla nas ciarkami na ciele
|
|
 |
To jak „Zbrodnia i kara”, nocna mara, tak się staram lecz upadam
Mocna rana tnie, od środka mnie rozwala
Moja mała gloria pękła od podstaw blada
Dość już ofiar, chcę się poddać, w dłoniach biała flaga
|
|
 |
W tym można się pogubić, ale znasz prawdę sama
To nie zdoła Cię zdumieć, bo mój od lat to dramat
|
|
 |
Dostałem bukiet tych kwiatów, podziękuj światu
Wcale nie chciałem ich, rozumiesz? Teraz wraca to fatum
|
|
 |
Polej dalej to mi, aż się udławię do krwi
Może to ulży Ci, gorzej, gdy ulży mi
W horrorze główne role to ja i Ty
|
|
 |
Nigdy nie chciałem, by zabrano mi co dano
|
|
 |
Czasem twój wzrok mówi więcej niż tysiąc słów,
|
|
 |
To pojebane tak czekać na pojednanie,
rysowałaś coś na szybie, szyby były zaparowane.
Nasze emocje tak jak fury zaparkowane,
i chyba znowu komuś zabrakło manier.
I dalej nasz związek rozpieprzał kryzys,
już dobrze, w każdym z nas mieszka Syzyf.
|
|
 |
Nie wychodź poczekaj, centralny zamek,
nie jestem przecież takim strasznym chamem.
Gdzie znajdziesz drugiego takiego z mieszkaniem,
proponowałem pokój, ty mi pokój bez klamek.
Mówiłaś mi, ze nie da się ze mną mieszkać,
ciągle coś poprawiam po tobie i się przypieprzam.
Zmieniam ton, dla mnie to nie do przyjęcia,
żeby rzeczy nie trafiły na swoje miejsca.
I muszę się z tym przespać,
słowo, nie traktuje cię przedmiotowo.
To komedia, telefony, randki, wpadki, krzyki z okien mieszkań,
wzloty, upadki, powroty i odejścia.
|
|
|
|