|
kat_had.moblo.pl
Chyba coś rozpieprzę dziś wykrzyczałaś mi ze nie chcesz żyć. I martwię się tym może mam to po rodzicach moja mama gdy spałem sprawdzała czy oddycham.
|
|
|
Chyba coś rozpieprzę dziś,
wykrzyczałaś mi, ze nie chcesz żyć.
I martwię się tym, może mam to po rodzicach,
moja mama gdy spałem, sprawdzała czy oddycham.
|
|
|
Zagrajmy w otwarte karty, lubisz tę grę,
|
|
|
Ty musisz to rozkminić, nie możesz mnie winić,
sorry, ze tak bardzo lubię siebie.
Wykrzyczane w gniewie słowa niszczą relacje
nikt nie jest bez winy, jest mi przykro, znasz mnie.
|
|
|
Płakałaś i myślałaś: co za głupi chuj,
ale wziąłem cię za rękę i wyczułem puls,
|
|
|
Słyszysz mnie jestem, jestem tu gdzie byłem
Sens przyszedł sam bez szukania go na siłę
Nie tylko Ty wątpisz, nie tylko ja wątpię
Dodajmy sobie wiary, gdy życiorysy wiotkie
|
|
|
Moje zmysły łapczywie łowią piękno
Ja ogarnięty ciszą, swobodnie czuję lekkość
Ile minęło dni, ile minęło godzin
Abym mógł celebrować, moment ponownych narodzin
|
|
|
Pada pytanie jak echo odbija w czaszce
Czy mam na tyle siły by znowu wstać po porażce
Zresztą czy to ważne, czy kogoś to obchodzi
Otchłań w której się znalazłem bez ratunkowej łodzi
Głucho i ciemno, przy mnie nadziei kłoda
Znów poszukuje lądu na beznadziei wodach
|
|
|
Wczoraj entuzjazm posadził mnie na szczytach
Dzisiaj porażki żar odjął skrzydła, spadam jak Ikar
Nie mam dłoni magika, na komende czary mary
Nie wyjme królika z kapelusza niewiary
|
|
|
To ten kolejny dzień kiedy trace w siebie wiare
Znowu drąże w codzienności powoli jak kroplę w skałę
Cel do którego dążę okazał się porażką
Czuje, że przegrałem bitwe, życie bezustanną walką
|
|
|
Mam grono kumpli, najlepszy to samotność
On dobrze mnie rozumie, rozumie za dobrze na złość
Czuje nicość jak moneta na dnie studni
Jak obca istota pośrod gatunku trutni
|
|
|
Co to szczęscie, powiedz mi gdzie go szukać
Chyba byłem już wszędzie, gdzie jeszcze mam zapukać
Tego nie da się ukraść, tego nie da się kupić
|
|
|
To ten kolejny dzień, kiedy myśle nad sensem
Ciesze się, że jeszcze czuje coś bo to znaczy, że jestem tu
|
|
|
|