|
kasiekowska.moblo.pl
Spoglądając w jego oczy dostrzegasz własne odbicie. Nie doszukujesz się w nim mankamentów nie widzisz wad widzisz tylko swoją uśmiechniętą buźkę i zakochane oczy.
|
|
|
Spoglądając w jego oczy dostrzegasz własne odbicie. Nie doszukujesz się w nim mankamentów ,
nie widzisz wad, widzisz tylko swoją uśmiechniętą buźkę i zakochane oczy.
|
|
|
Widziała w Jego oczach swe odbicie, które było tak niejasne, zamazane. Pomyślała "to chyba ten jedyny", lecz pomyślała tak tylko przez chwilę, bo gdy przyciągnął Ją do siebie i pocałował, wszystko było już jasne. Ona Go kochała.
|
|
|
Jestem szczęśliwa, bo mogę dać Ci cząstke siebie, swój wiatr we włosach, uśmiech i pragnienie, moje słońce gdy wschodzi i zachodzi, pomruk samotności, puste ściany, zabawki z kołyski, i duszę która unosi się nad chmurami, mogę dać ci wszystko, wszystko co mam. Ponieważ kiedy ty jesteś przy mnie, mam wszystko. Kiedy Twoja dłoń spoczywa na moich biodrach, na karku, czuję Twój oddech i Twoje serce. I z tą chwilą już wiem czym jest szczęście.
|
|
|
I tak brną w to razem, ale w przeciwne strony, Ona zagubiona i On zagubiony. Tego samego chcą i tak samo się boją, wielka miłość traktowana jak znajomość...
|
|
|
Wojna między nimi nie miała końca. Nie chcieli ze sobą walczyć, lecz duma nie powalała im na zawieszenie broni. Bo choć zostali przyjaciółmi, wciąż nie potrafili nimi być.
|
|
|
Jego spojrzenie było brązowe, figlarne, czułe, pełne pragnienia.. Te jego przejrzyste oczy, szeroko otwarte. Pełne czegoś, czego pewnie nigdy nie zrozumiem.
|
|
|
Zostaje tylko gładka fasada, perfekcyjna maska pozorów.
|
|
|
Zanim będziesz próbował,
odkupić ją za słowa,
Zobaczysz, jak na drugim brzegu rzeki,
Spokojnie, spokojnie, spokojnie stoi z nim.
|
|
|
Zanim zrozumiesz, jak
bardzo kochałeś ją
Zanim pobiegniesz kupić czerwone wino
Ona zapomni, zapomni już świat twych rąk
|
|
|
Zanim ukradniesz jej
ostatni kolor ze snu,
Zanim, gdy na chwilę zamknie oczy - znikniesz,
Zabierz jej, zabierz jej, zabierz jej z ręki nóż
|
|
|
Ona ma siłę
Nie wiesz jak wielką
Będzie spadać długo
Potem wstanie lekko
|
|
|
|