|
kasiekowska.moblo.pl
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na
|
|
|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.
|
|
|
..i będziemy mieć kaca. latać po mlecznym niebie i kraść bitą śmietanę z chmur.
|
|
|
Budzisz się w środku nocy spoglądając na telefon. Nie sprawdzasz godziny. Patrzysz, czy przypadkiem nie napisał smsa.
|
|
|
Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami
|
|
|
Nie chcę nic więcej oprócz Ciebie. No może ewentualnie mieć Ciebie zawsze przy sobie. Nie musieć się z Tobą żegnać.
|
|
|
Ja zawsze bylam oporna na szczeście, ale teraz wiem, że taka ucieczka była poczekalnią, przed prawdziwym szcześciem z Tobą
|
|
|
Jestes dla mnie swoistą receptą na dziś, na jutro i na całe życie
|
|
|
Chciałabym robić Ci poranną kawę, czuć Twój zapach wciąż na swojej skórze, obserwować Twoje rzęsy, gdy śpisz i mieć pewność, że zawsze, kiedy będę chciała się cofnąć, trafię w Twoje silne, bezpieczne ramiona.
|
|
|
Lubię Twój jednodniowy zarost, dłonie ciepłe od śniegu i siebie w twoim sercu też lubię
|
|
|
Kocham Go. Gdy się spóźnia. Gdy egoistycznie milczy drugi dzień z rzędu. Gdy myli cukier z solą i gdy obgryza paznokcie. Kocham Go miłością bezwarunkową, która całuje każdą jego wadę.
|
|
|
Mimo tego wszystkiego musisz pamiętać, że Cię kocham. Mogę wstawać rano i robić Ci śniadanie, mogę dotykać z czułością Twoich dłoni, mogę na Ciebie patrzeć i nie mówić nic, mogę być, a potem znikać, jeżeli nie chcesz czuć przy sobie mojej obecności. Mogę stać w deszczu i całować Twoje usta, raz gorące, raz zimne i myśleć o tym, o czym myślisz. Mogę patrzeć wciąż w tę samą stronę, co Ty lub patrzeć w przeciwnym kierunku i mówić Ci, co się dzieje po drugiej stronie. Mogę opowiadać Ci historie, które we mnie mieszkają i malować maki na ścianach przez cały tydzień i zamalowywać je po Twoim powrocie, jeśli nie przypadną Ci do gustu..
|
|
|
Tęsknota powoduje, że zwykły tydzień zamienia się w wieczność. Dni i noce dłużą się bezustannie. To coś co całkowicie obezwładnia nasz mózg...
|
|
|
|