|
karoolex1.moblo.pl
uwielbiała zakładać na siebie bluzy lub bluzki które miały kolor jego oczu. wyobrażała sobie wtedy że wciąż ma jego wzrok na sobie. karoolex1
|
|
|
uwielbiała zakładać na siebie, bluzy lub bluzki, które miały kolor jego oczu. wyobrażała sobie wtedy, że wciąż ma jego wzrok na sobie. / karoolex1
|
|
|
tylko, kochany nie zapomnij, na każdej nowo założonej stronce ustawić se nicku 'frajer', bo mogą cię nie poznać . / karoolex1
|
|
|
nie bolą fakty, tylko przeszłość, z nimi związana . / karoolex1
|
|
|
- gdyś tylko wiedział, jak cię kocham .. - gdybym wiedział, wyśmiałbym cię . / karoolex1
|
|
|
mówiąc, że nie potrzebujesz miłości - zabijasz się. / karoolex1
|
|
|
i kończy się ten kolejny rok, ten który miał być przełomowy. i nie mam życzeń co do następnego, nie mam takich oczekiwań jak rok temu, bo nie wierzę, że coś się zmieni tak radykalnie jak bym chciała.
|
|
|
kogo nie boli, ten nie pisze wierszy,
bo i po co?
|
|
|
są dwa sposoby zrozumienia kobiety - pierwszy nie działa, a drugi nie istnieje.
|
|
|
jeżeli do tej pory nic o mnie nie wiesz, to się nie łudź, że później się dowiesz. gram w otwarte karty. / karoolex1
|
|
|
i lubię ten smak, gdy w ustach mam słowo 'fuck.'
|
|
|
lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. cola zamieniła się w wódkę a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia.. kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem? kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo? kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej.. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą.. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką.. największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci. i kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro". więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się aby dorosnąć? / z neta
|
|
|
nie wierzę już w bajki. księżniczki straciły w moich oczach, gdy zmieniły się w dziwki, gadające zwierzątka są dla mnie objawem choroby psychicznej. książę na białym koniu? po co mu koń, kiedy pod ręką ma coraz to nowe dziewczyny, a jego świat opiera się na spaleniu blanta i wypiciu puszki piwa. a co z happy endem? a tak, zapomniałabym. nie istnieje . / z neta
|
|
|
|