|
karolisiaczek.moblo.pl
byłem zbyt niedojrzały żeby zrozumieć. byłem zbyt delikatny aby wytłumaczyć. odeszła i tyle... kiedy zobaczyłem ją śpiącą w trumnie podszedłem i chwyciłem zimną dłoń.
|
|
|
byłem zbyt niedojrzały, żeby zrozumieć. byłem zbyt delikatny, aby wytłumaczyć. odeszła i tyle... kiedy zobaczyłem ją śpiącą w trumnie, podszedłem i chwyciłem zimną dłoń. - Kochanie obudź się! cisza. zrozumiałem...
|
|
|
`...nie chciała się od nikogo uzależniać. Zawsze sama się troszczyła o siebie, nie chciała nikogo potrzebować, nie chciała, by ktoś potrzebował jej. Zawsze sprawdzała się we wszystkim, czego próbowała, zawsze była błyskotliwa i szybko się uczyła. Jedyną rzeczą, w jakiej nie okazała się dobra, była miłość...
|
|
|
Lubię gdy się do mnie uśmiechasz i lubię patrzeć w Twoje oczy. Lubię szukać Twego spojrzenia wśród milionów innych. I bardziej lubię wstawać gdy wiem, że za rogiem spotkam Ciebie. Każdy dzień staje się piękniejszy, a noc bardziej magiczną gdy jesteś przy mnie i gdy słyszę Twój głos. Kawa ma Twój smak, a deszcz zapach Twoich perfum. Lubię zapatrzyć się w Ciebie i nie myśleć o tym co będzie..Lubię..
|
|
|
Pamiętasz smak pierwszej kawy i alkoholu? Było ohydne i gorzkie. Ale mimo wszystko brnąłeś w to dalej, bo dodawało energii i zawracało w głowie. Tak samo jest z pierwszą miłością. Musi być napełniona goryczą, co nie znaczy, że trzeba ją znienawidzić.
|
|
|
Czasami stajemy przed lustrem, patrzymy w swoje oczy i nagle zauważamy, że ich kolor niespodziewanie wyblakł, a one same stały się dziwnie puste. Lodowate spojrzenie przyprawia o ciarki na plecach. Myśl, że przegraliśmy, podcina nogi i przygniata do ziemi.
|
|
|
Lubiła na niego patrzeć. Z ukrycia, w tajemnicy przed resztą. Znała na pamięć każdy jego ruch, każde spojrzenie, którym nie została obdarowana, każdy uśmiech. Potrafiła wymienić dni, w jakich był naprawdę szczęśliwy. Wiedziała, gdy coś go gnębi.
|
|
|
Tak wiele rzeczy powinnam Ci powiedzieć. Wyliczyć, ile to razy o Tobie śniłam i ile razy nie mogłam przez Ciebie zasnąć. Udowodnić Ci, że mam uśmiech przeznaczony tylko dla Ciebie.. i spojrzenie też takie mam.
|
|
|
Nawet nie wiesz jakie to trudne. Patrzeć na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało. A stało się. Cholernie dużo się stało. Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy..
|
|
|
Dopiero, gdy skona ostatni motyl w brzuchu i żadna łza nie narodzi się w oczach. Dopiero wtedy będę miała pewność, że przestałam Cię kochać.
|
|
|
Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane..
|
|
|
Wiem tylko, że przez pół dnia snuję się z kąta w kąt. Drugie pół pałam chęcią zabicia go, a resztę poświęcam na fantazjowaniu, że wraca do mnie błagając o wybaczenie. Wtedy ja mu wybaczam, ale musi znieść wyrafinowane tortury. Naprawdę wyrafinowane. Stwierdzam oficjalnie: SIĘGNĘŁAM DNA.
|
|
|
Dlaczego ona nigdy nie wiedziała czego chce? Bała się wszystkiego, może dlatego, że za dużo w życiu przeszła. Chciała zaznać szczęścia, bo nie chciała być dłużej nieszczęśliwa. Aż w końcu przyszedł ktoś, kto pokochał ją jaka była. Lecz ona się bała. Wiedziała, że wraz z miłością idzie nieszczęście, a tego się właśnie bała. Nie chciała być nieszczęśliwa.
|
|
|
|