|
karolisiaczek.moblo.pl
– Miłość to takie coś czego nie ma. To takie coś co sprawia że nie ma litości. To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół. Miłość to jest słuchanie pod drzwia
|
|
|
– Miłość to takie coś, czego nie ma. To takie coś, co sprawia, że nie ma litości. To tak, jakby budować dom i palić wszystko wokół. Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach. Miłość jest wtedy, kiedy do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz moja maleńka i kiedy patrzysz, jak ona je, a sam nie możesz nic przełknąć. I wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha. Miłość jest wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz o tym, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić.
– I wtedy, kiedy ktoś chce ją skrzywdzić, a ty zasłaniasz własnym ciałem?
– Nie. Wtedy to jest taka praca.
|
|
|
– Kocham cię, moja mała dziewczynko.
– Czy naprawdę musieli mnie zabić, żebyś mi to powiedział? To ta sama. (kamizelka kuloodporna)
– Trzeci raz w to samo żebro. Chyba każe jest sobie wyciąć. Wstawaj! Spóźnimy się na samolot.
– Nie bój się. Już zawsze będę cię chronić.
|
|
|
– Odsuń się, kochanie. Ta strzelba ma spory rozrzut. Raz trafiłem z niej siedem kaczek na raz.
– Kazałeś zrobić mi krzywdę, tato. A sam kiedyś powiedziałeś, że krzywd wyrządzonych rodzinie się nie wybacza.
– Daj spokój. Tak mówią Włosi w tandetnych filmach o mafii.
– Ja nie wybaczam. Jestem córką gangstera i mam to we krwi.
– Chciałem ci uratować życie, karierę, chciałem ci uratować młodość. Chciałem, żebyś dalej była małą dziewczynką.
– Przy tobie nie można być małą dziewczynką. Poza tym zabiłeś ojca mojemu mężczyźnie.
– Saro... natychmiast wracaj.
|
|
|
– Powiedz mi, że to tylko fotomontaż.
– Myślisz, że nie można kochać szesnastolatki?
– Jak mogłeś być takim skurwysynem? To mi się nie mieści w głowie.
– Bo za rzadko chodzisz do kina. W filmach takie rzeczy są na porządku dziennym.
|
|
|
Za każdym razem gdy wchodze na gadu boję się że zobaczę imie Twojej nowej miłości...
|
|
|
Gdy Cię nie widze lub z Tobą nie piszę, jestem twarda jak skała, lecz gdy Cę zobaczę badź do mnie napiszesz pekam i rozkuruszam się na drobny mak...
|
|
|
wieczorem położyłam się do łóżka i czekałam, sama nie wiem na co.
czas jakby zwolnił. wszystko się zatrzymało.
mój mózg się zatrzymał. może to świat się kończył?
a przynajmniej mój świat.
|
|
|
- Już nigdy nie znajdę sobie faceta.
- Ty? Nie żartuj.
- Serio. Nie jestem aż taką suką, by być z jednym a myśleć i kochać drugiego.
- Ej, Mała, Ty nadal go kochasz?!
- Sama nie wiem czy słowo kocham to nie za mało…
|
|
|
Idziesz na spotkanie ze starym przyjacielem i chcesz się przed nim otworzyć. Jeśli nie całkiem, to przynajmniej chcesz mu powiedzieć, co się w tobie kotłuje. Ale on spieszy się. Rozmawiacie o wszystkim i o niczym. Zostajesz bardziej samotny i pusty niż przed spotkaniem.
|
|
|
miłość polega na fizycznym zlizywaniu posmaku papierosów z nieznanego języka. tylko tyle .
|
|
|
piję kawę. palę papierosy i czasami po prostu żyje. zdarza mi się nawet oddychać..
|
|
|
'Chce wiedzieć jak całujesz bo dostaje świra.'
|
|
|
|