|
karolisiaczek.moblo.pl
przyzwyczajamy się do swojej nieobecności. udajemy że nie tęsknimy..
|
|
|
` przyzwyczajamy się do swojej nieobecności. udajemy, że nie tęsknimy..
|
|
|
Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie. Nigdy nie miałam dość sił na to, żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zaatakować swoich wrogów, a co dopiero z nimi zwyciężyć. Nie miałam szans przed nimi uciec czy uniknąć bólu. Zawsze byłam tylko słabym człowiekiem i jedyną rzeczą, jaką naprawdę umiałam, było przeczekiwanie. Podczas gdy inni wybawiali mnie z opresji, zaciskałam zęby i jakoś tam wytrzymywałam do końca. Wciąż żyłam.
|
|
|
Serdecznie gratuluje Ci Twojej głupoty, naiwności i gołębiego serca. Czemu litujesz się nad życiowymi pokrakami i chcesz obdarzać je jakimkolwiek uczuciem? Czemu szukasz nowego domu dla małych, zagubionych kutasów którzy nawet na takie miano nie zasługują? Pal licho! Czemu dobierasz sobie życiowych imbecyli i chcesz ich prowadzić za rękę? Opanuj się kobieto, uspokój swoją wewnętrzną Matkę Teresę. Pozwól aby utopili się w swoim własnym gównie, aby łykali je jako chleb powszedni, aby marzyli o Tobie i widząc Cię, krzyczeli "wybawczyni!".
|
|
|
- mózg napominał serce, ale ono nie słuchało.
Wciąż kochało, z coraz to większą mocą osoby, które nie warte były nawet złamanego gorsza. Mówią, że miłość jest ślepa. To mit, miłość dobrze wie za jaką ofiarę losu się zabiera. Miłość chce stworzyć dom, tym którzy własnymi siłami nie potrafią tego domu wybudować. Pomaga też tym, którzy swoim własnym egoizmem dach w domu zburzyli. Prowadzi za rękę tych, którzy chcą budować domy w niewłaściwych
|
|
|
Gdy idziesz do kibla, tez może być źle, bo a nuż kupa jest tak twarda, że rozerwie Ci odbyt i będą musieli Ci go chirurgicznie zaszywać. Ze strachu możesz nie chodzić do kibla wcale, ale w końcu posrasz się w majty. Ze związkami jest tak samo.
|
|
|
boję się za Tobą tęsknić, wiesz.?
|
|
|
Po prostu nie myśleć . Wyłączyć się i nie myśleć . Nie analizować . Nie bawić się w szacowanie i prawdopodobieństw . Myślenie w moim przypadku nie wychodzi mi na dobre , powoduje u mnie gwałtowne pogorszenie humoru .
|
|
|
Po prostu nie myśleć . Wyłączyć się i nie myśleć . Nie analizować . Nie bawić się w szacowanie i prawdopodobieństw . Myślenie w moim przypadku nie wychodzi mi na dobre , powoduje u mnie gwałtowne pogorszenie humoru .
|
|
|
- Masz kogoś ?
- Nie.
- Stara panna ...
- Singielka i niech tak zostanie.Jak będę chciała pocierpieć to przytrzasnę sobie rękę drzwiami.
|
|
|
Kolejny raz rozkładam bezradnie ręce, by udowodnić moją słabość do komedii romantycznych , w których koniec końcem jest oczywisty happy end. Momenty znów doprowadzają mnie do rozpaczy i zużycia nadmiernej ilości chusteczek. Te myśli kują jak kaktus ponaglają moje instynkty i tak na prawdę nie czuję nic.
|
|
|
Bo ona lubi usiąść na swoim parapecie wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy lubi wtedy płakać i wspominać wszystko, co dobre i złe. Bo w życiu piękne są tylko chwile. Bo ona nigdy nie zapomni tego, za czym tęskni...
|
|
|
- Nie rozmyślasz
czasami o tym, o ile prostsze byłoby twoje życie, gdybyś się we mnie
nie zakochała?
- Może i prostsze, lecz co by to było za życie?
|
|
|
|