|
karolisiaczek.moblo.pl
Jak wygląda świat kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo kruszy się w palcach rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie każda myśl przygląda się sobie każde
|
|
|
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skórę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie.
|
|
|
myślałam, że życie bez Ciebie nie będzie aż tak uciążliwe. myliłam się. obiecywałam sobie , że nie będę o Tobie myśleć, na darmo. wmawiałam sobie , że nie będę na Ciebie patrzeć - na próżno, ile razy pojawiałeś się w tym samym pomieszczeniu moje oczy nie potrafiły się od Ciebie oderwać. nie chciałam żebyś mi się nie śnił, dlatego wieczorami oglądałam jak najbardziej krwawe horrory. chciałam i przynajmniej się starałam. a teraz tak po prostu wracasz jakby nigdy nic ?
|
|
|
Znowu przyszła do mnie samotność. Mówię do nie: Czego chcesz idiotko? A ona: Kocham Ciebie.
|
|
|
Z wiatrem będzie mu posyłać pocałunki, wierząc, że wiatr muśnie Jego twarz i szepnie mu od ucha, że ona ciągle żyje i czeka.
|
|
|
Zanotowała w pamięci, aby kupić wodoodporny tusz. Może po to właśnie wynaleziono wodoodporne tusze. Nie na basen. Na rozstania. Wydłuża, pogrubia i maskuje to, że Twój świat kruszy się jak stare ciastko.
|
|
|
najpierw niepewne "kocham" a za nim głuche "cię" Pomarańczowa miłość o smaku malin
|
|
|
Za każdym razem, gdy o Tobie myślę maluję gwiazdkę. Wiesz ile już mam? Mam już swoje niebo.
|
|
|
Zamknęłam oczy- nie miałam siły patrzeć. Nie chciałam słuchać- słowa za bardzo ranią. Nie chciałam Ciebie – bo Ty zabijasz moje życie.
|
|
|
STUKŁAM LUSTERKO- to dobry znak. Miałam być nieszczęśliwa całe życie, a tu tylko siedem lat.
|
|
|
do telefonicznej budki weszła miłość. włożyła kartę, numer wykręciła ot tak sobie, z miłości do serca zadzwoniła. sygnał długi, lecz nikt nie odbiera. cóż, na siłę nie da się połączyć bo serce niekiedy jak telefon bywa czasem zajęte a czasem nie łączy...
|
|
|
Wystarczyło tylko położyć się na chwilę, włączyć ulubioną piosenkę, zamknąć oczy... I On ukazał się mą myślą, zupełnie znikąd. Jak we śnie, który był bardzo przyjemny. Tylko dlaczego, gdy otworzyłam oczy, były pełne łez?..
|
|
|
Bardzo ją drażnił, ale gdyby mogła, zostałaby z nim na
zawsze
|
|
|
|