|
karka1422.moblo.pl
Co ludzie robią na randkach? Na pierwszej randce ludzie zazwyczaj mówią sobie kłamstwa i są one tak ciekawe że umawiają się na drugą randkę.
|
|
|
-Co ludzie robią na randkach?
-Na pierwszej randce ludzie zazwyczaj mówią sobie kłamstwa, i są one tak ciekawe, że umawiają się na drugą randkę.
|
|
|
Pieprzyć to wszystko, nie patrzeć na nic ani na nikogo, żyjąc własnym życiem , mieć zwyczajnie wyjebane na całe otoczenie , żyć tym co się ma.
|
|
|
wkurzają mnie podpisy pod zdjęciami na nk albo na fejsie typu ; ta jakość . żadna kurwa jakość, jak masz taki ryj to jakość nic tu nie pomoże.
|
|
|
Dostając smsa , biore telefon do ręki , odpisuje od niechcenia po czym cofam wszystko i odkładam telefon z myślę " ee , nie chce mi się z tobą gadać " Dziękuje , że pozwoliłeś mi abym przez Ciebie olewała znajomych ;p
|
|
|
czasem mam ochotę używać emotikonek w wypracowaniu
|
|
|
gdy uścisnął ci dłoń , powiedziałaś , że przenigdy jej nie umyjesz . ogarniaj laska , a co jeśli on tą ręką robił sobie dobrze ? xd
|
|
|
myślisz , że wódka pomoże o nim zapomnieć ?
|
|
|
|
dobrze wiesz , że mogę iść z Tobą na koniec świata , więc po co pytasz czy mam ochotę się spotkać?
|
|
|
odeszła jej ochota na cokolwiek. rano wstawała bo musiała, śniadania nie jadła, bo po co? Dzień Dobry mówiła od niechcenia. do domu wcale jej się nie śpieszyło, uśmiechała się, bo wypadało. tęskniła.
|
|
|
kiedy tak kładłeś delikatnie swoje dłonie na moich biodrach, a ja obejmowałam Twoją smukłą szyję, uświadamiałam sobie, że nie chcę nikogo innego. byłam wyczulona na Twój zapach, łaknęłam go. godzinę po jego powąchaniu nadal czułam go na sobie, chciałam by przeniknął mnie do szpiku kości. Twój czuły dotyk koił wszelki ból, mogłeś dotykać mnie tak cały czas, nigdy nie zaczęłoby mi to przeszkadzać. kiedy szeptałeś mi do ucha, czułam na całym ciele przechodzące dreszcze, pozwoliłabym Ci mówić tak godzinami, nie doczekałbyś się znudzenia. i teraz, kiedy wiem, że więcej nas to nie spotka, że nasze drogi się rozłączyły, że nie jesteś mi pisany, nie potrafię wrócić do normalności, bo w uszach nadal dźwięczą mi słowa nadziei, w skrzynce pocztowej mam setki pięknych słów, a na tapecie wspólne zdjęcie. nie umiem się tego pozbyć.
|
|
|
mimo, że w jej głowie świat nie był poukładany. Nie miała wtedy nikogo, komu mogłaby się żalić. Pomyślała, że przedstawi wtedy cały przebieg sprawy. On zrobił mądrą minę, pocieszając ją słuchał. Nic nie robił na siłę, kiedy czule ją przytulał. Sprawił wrażenie dość silne, że rozumie jej uraz. Aby ukoić jej ból mówiłten gosc to kutas
|
|
|
|