|
karka1422.moblo.pl
chciałabym dostać 20 000zł na zakupy najdroższą lustrzankę z MEDIA MARKT i wyje ane najki małego jorka i.....i Ciebie. wszystko nierealne ale marzyć nikt mi nie zab
|
|
|
chciałabym dostać 20 000zł na zakupy, najdroższą lustrzankę z MEDIA MARKT i wyje*ane najki, małego jorka i.....i Ciebie. wszystko nierealne, ale marzyć nikt mi nie zabroni, no nie?
|
|
|
blisko Ciebie, rozumiesz?
|
|
|
uśmiechaj się , bo kurewsko cudownie wtedy wyglądasz . ;*
|
|
|
uśmiechaj się , bo kurewsko cudownie wtedy wyglądasz . ;*
|
|
|
Olej go , nie warto się nim przejmować , docenia się po stracie.
|
|
|
i przyznaj - nigdy nie pomyślałabyś , że to wszystko się tak potoczy, prawda ? ja też nie.
|
|
|
lubię słuchać muzyki przez cały dzień. czasami kładę się spać dopiero rano,
gdy inni się budzą. razem ze mną zasypia ostatni dźwięk.
|
|
|
Czasem daje ludziom opcje bycia cholernie blisko.
Jeżeli jesteś jednym z nich, nie spieprz tego.
|
|
|
-Co robisz?
-Oddycham, często to robię.
|
|
|
Domówka u niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów." Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto. | sex_and_drug
|
|
|
Najfajniej jest właśnie wtedy gdy mnie olewasz i wolisz tą szmatę . Nie ma co . Plastiki górą.
|
|
|
|