|
kajus956.moblo.pl
cz2 Mówił że pokochał inną już Nie wiedział że dziewczynie Właśnie wbijał w serce nóż Siedziała sama myśląc o tym co się stało Nie mogła uwierzyć... tak ją to zabolało
|
|
|
(cz2)Mówił, że pokochał inną już Nie wiedział, że dziewczynie Właśnie wbijał w serce nóż Siedziała sama myśląc o tym co się stało Nie mogła uwierzyć... tak ją to zabolało Do domu wracać nie chciała... Poszła na skarpę... miejsce które tak bardzo lubiła... Miejsce... Gdzie wszystkie swe smutki i żale wylewała... Myślała czy teraz jest z tą dziewczyną... Czy do niej też mówi: jesteś tą jedyną Zranił tak bardzo jej małe serce... Przyrzekła, że nie da się zranić nikomu więcej... Następnego dnia jego ujrzała Uśmiechniętego z nią idącego i nagle się zaśmiała Wszystkie wspomnienia szybko wracały... I znowu do oczu jej łezki napływały...
|
|
|
(cz3)Poszła do domu Sięgnęła do szafki z lekarstwami... Wzięła wszystkie tabletki I uciekła trzaskając drzwiami Chciała umrzeć w miejscu Gdzie kiedyś z nim była... Poszła na skarpę i własnym oczom nie wierzyła... Słyszała jego piękne wyznania Płakała i była już bliska skonania... Mówił: jej naprawdę nigdy nie kochałem... To na Ciebie jedyną całe życie czekałem... Tak ją to słowo mocno zabolało Upadła na ziemię, nie wiedząc co się stało Wyrzucała sobie swoją naiwność... Wierzyła gdy mówił: to musi być miłość... Otworzyła oczy i zobaczyła ją... Patrzyła na nią i pomyślała Że to ta sama dziewczyna Która jej ukochanego odebrała... Zerwała się nagle i biegła przed siebie Krzyczała: nienawidzę Cię! Nie wybaczę Ci tego! Zabrałaś mi wszystko... mojego kochanego! Więcej powiedzieć nie zdołała Wyjęła tabletki...
|
|
|
(cz4)I jedna za drugą łykała... Krzyknęła tylko: Boże wiesz jakie jest moje marzenie... posiedzę, poczekam na jego spełnienie... Poczuła się senna... co chwilę upadała... Zobaczyła tego, któremu cała się oddała... Próbował wziąć ją na ręce... Mówiła: nie dotykaj mnie nigdy więcej! Oczy jej się zamykały... Tylko usta te same słowa powtarzały... Nigdy mnie nie kochałeś... Zbędne nadzieje mi dawałeś... I coraz ciszej i wolniej mówiła... Bo swoje ziemskie życie właśnie kończyła...
|
|
|
(cz5)Patrząc na niego powiedziała:
Nie zapomnij mnie... I tak kocham Cię...
Mimo że mnie skrzywdziłeś i życie moje w piekło zmieniłeś...
I on zapłakał nagle... słysząc jej wyznanie...
Odchodziła powoli... nie wiedząc co się stanie...
Czekała na chwilę... W której jej serce bić przestanie...
On chodził niespokojny, wyrzucając z siebie...
Że to przez niego ona chce być teraz w niebie
Opadło jej ciało... serce bić przestało...
On gdy to ujrzał rozpędził się, i skacząc ze skarpy zawołał: Kocham Cię!
A z jej martwego ciała, po policzku ostatnia łza poleciała...
|
|
|
Gdyby miłość dodawała skrzydeł
byłabym ptakiem...
Gdyby wiara uświęcała
byłabym święta
Gdyby nadzieja była matką głupich
Byłabym głupcem
Gdybyś to wszystko zrozumiał
Byłabym z Tobą.
|
|
|
Mam do Ciebie trzy pytanie:
Ile? Jak? i Gdzie?
- Ile razy mnie zdradzałeś?
- Jak tak mogłeś?
- Gdzie pochowałeś nasze serca?
|
|
|
Raz pokochałam, więcej nie potrafię
Kochałam tylko Ciebie i przez Ciebie płaczę
Ciągle jestem smutna i tęsknię do Ciebie
Byłoby mi z Tobą na pewno jak w niebie
Już wiele miesięcy minęło
Jak się w Tobie zakochałam
Zawsze będę Ciebie pamiętała
Nie powiem zapomniałam
W mym sercu na zawsze
Imię Twoje pozostanie
Ty moje największe kochanie.
|
|
|
Dlaczego chłopak odchodzi?
Dlaczego tak szybko zapomina?
Dlaczego jest tak na świecie,
Że wierna jest tylko dziewczyna?
|
|
|
To, że za Tobą tęsknie wie każdy, ale nie Ty!
Nie wiesz, że co noc mi się śnisz i budzę się z krzykiem.
Nie wiesz, że moje oczy są smutne.
Że marznę chociaż mam na sobie trzy swetry,
Nie wiesz, że tęsknota zmieniła się w ból fizyczny.
Już nawet nie jem, ani nie pije.
Bo pusta bez Ciebie żyje.
|
|
|
Boli...
Patrzeć na znajomą twarz na zdjęciu..
Na tak kochane niebieskie oczy...
Na ten spontaniczny uśmiech...
Wiedząc, że już do mnie nie wrócisz...
Bo wolałeś ją.
Twoim zdaniem lepszą...
|
|
|
Kocha, nie kocha, kocha, nie kocha... Ejj księżniczko to nie Twoja bajka.
Twoja jest inna. Kocha, kocha, kocha...
|
|
|
- Uśmiech - jest dla ludzi szczęśliwych.
- I tu się mylisz. Bo właśnie uśmiech daje szczęście.
Spróbuj się uśmiechnąć, to zobaczysz.
|
|
|
|