|
kachaa36.moblo.pl
Udziela rad sprawia że wszyscy są szczęśliwi. Ale jakoś sama sobie pomóc nie umie. .
|
|
|
Udziela rad, sprawia, że wszyscy są szczęśliwi. Ale jakoś sama sobie pomóc nie umie.
.
|
|
|
** Łatwiej zakochać się nie kochając, niż odkochać kochając.
|
|
|
“ wiesz , kiedy widzę cię smutnego , wtedy i ja jestem smutna , bo wiem , że nie mogę cię pocieszyć . a tak bardzo bym chciała .. . ”
|
|
|
` -Lubisz mnie, czy nienawidzisz? -A jaka odpowiedź Cię usatysfakcjonuje? -Prawdziwa -Prawda jest taka, że myślisz że Cię nienawidzę, ale pragniesz abym Cię Kochał. A Ja, lubię Cię, lecz wolałbym nienawidzić...
|
|
|
` - co robisz? - tak sobię myślę . - no i ? - no myślę . - no ale o czym!? - jak bardzo go ku*wa kocham !
|
|
|
Niektórzy z nas wierzą w kłamstwa, natomiast w prawdę już nie.
|
|
|
Wiesz kim jest przyjaciel ? Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem i wkurwiać się na cały świat .
|
|
|
` ... lubię zimę. i lubię soboty. i lubię ciasteczka . i lubię zaczynać zdanie od ' i ' . i lubię kolor Twoich oczu , ale nie Ciebie kurwa . nie Ciebie ... `
|
|
|
Był wieczór. Nie mogła dłużej wysiedzieć w domu, więc wyszła na spacer. Założyła słuchawki i nie wiedząc, dokąd zmierza, ruszyła przed siebie. Gdy tak spacerowała, zauważyła, że po drugiej stronie ulicy ze sklepu muzycznego, wychodzi jej były chłopak. Minęło dopiero dwa tygodnie odkąd nie są razem. Zobaczywszy ją, uśmiechnął się i pomachał do niej. Chciała odwdzięczyć się tym samym, lecz wtedy zauważyła, że na plecy rzuca mu się jakaś dziewczyna, jednocześnie całując go w policzek. Nie zauważyła jej. Zresztą pewnie nawet nie wiedziałaby kim jest. Nie miała siły tak żyć. Nie był pierwszym chłopakiem, przez którego tyle wycierpiała. Po krótkim wahaniu, weszła na jezdnie. Zobaczyła przerażenie w oczach, swojego byłego. Zaczął biec w jej kierunku, lecz było już za późno. Przez dłuższą chwile, była jeszcze przytomna. Usłyszała, że jest koło niej i za coś ją przeprasza. Zdołała wyszeptać, że go kocha i odeszła. Na zawsze.
|
|
|
-co robisz? – Uczę się na pamięć pewnych słów. – Tak? A jakich? I w ogóle, po co? –Zasłoniłam ręką kartkę w zeszycie, lecz wiedziałam, że przyjaciółka i tak nie da za wygraną. Podniosłam zeszyt tak, żeby mogła zobaczyć i zamknęłam oczy. ‘Nie kocham go’. Przeczytawszy to, tylko się zaśmiała i wzięła go ręki długopis skreślając słowo ‘nie’.- Kochasz. –Uśmiechnęła się a ja wiedziałam, że jak zwykle ma rację.
|
|
|
i nie mam pojęcia co w Tobie takiego jest. nie wiem, czy to Twoje arytmicznie stukające serce. czy Twoje specyficzne 'księżniczko' w moją stronę. wiem jedynie, że chcę to sprawdzać do końca moich dni.
|
|
|
wziął krzesło i siedzi w mojej głowie . cwaniak .
|
|
|
|