|
kaasienka222.moblo.pl
I tak cholernie zazdrosna jestem gdy przebywasz z Nią choć wcale nie jesteś mój.
|
|
|
I tak cholernie zazdrosna jestem, gdy przebywasz z Nią, choć wcale nie jesteś mój.
|
|
|
Jeżeli już Ci zobojętniał dźwięk przychodzącej wiadomości sms, to znaczy iż straciłaś nadzieję, że on kiedykolwiek napisze.
|
|
|
zgadnij co czułam , gdy moja mama w dzień swoich odprawianych urodzin oświadczyła całej rodzinie , że w wieku 6 lat , zawsze chciałam siedzieć w kościele w pierwszej ławce , bo kochałam się w księdzu
|
|
|
I tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam. nie gniewam się..ja tylko czuję się jak oszukane dziecko, któremu obiecali lizaka, a potem mu go pokazali i powiedzieli że nigdy go nie dostanie .
|
|
|
wiesz, gdy miałam takie chwile, że nie dawałam rady - Oni przychodzili do mnie , siadali obok włączając dobrą komedię . a podając browara i popcorn mówili , że nigdy mnie nie zosatwią.
|
|
|
A jeśli chodzi o zniszczenie mnie, z radością zobaczę jak próbujesz...!!
|
|
|
i choć czasem mówię 'idź sobie' wiedz, że po chwili dodam 'i zabierz mnie ze sobą'.
|
|
|
a jeśli też tęsknisz za mną tak jak za Tobą tęsknie ja proszę odezwij się choć nie jesteś tego wart '
|
|
|
Mam takie ćwiczenie na sprawdzenie czy Ci zależy: usiądź wygodnie i pomyśl, co byś czuł i co zrobił, gdyby nagle okazało się, że jutro już mnie nie będzie?
|
|
|
poszliśmy razem na bibę. - wznieśmy toast! - krzyknęłam. - za co? - zapytał jeden kumpel. spojrzałam na Ciebie i słodko się uśmiechnęłam. - za to, że zostałam zdradzonaa
|
|
|
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie '
|
|
|
przepraszam tych, co powinnam. za to, że jestem taka trudna. za niewypowiedziane myśli. za zbyt skomplikowane słowa. że mówię ' odejdź ' myśląc ' zostań ' Za chwile milczenia i brak znaków życia. Za to, że zamykam się w sobie, gdy tego nie chcę. Za to, że czasem nie potrafię spojrzeć Ci w oczy. Za to, że nie chcę, nie umiem i nie zamierzam się zmieniać.
|
|
|
|