|
kaasienka222.moblo.pl
Nigdy nie przyznam Ci że to przez Ciebie były te hektolitry wylanych łez miliony nieprzespanych nocy. Nie dowiesz się że to przez Ciebie znów zaczęłam palić i pić. Nie
|
|
|
Nigdy nie przyznam Ci, że to przez Ciebie były te hektolitry wylanych łez, miliony nieprzespanych nocy. Nie dowiesz się, że to przez Ciebie znów zaczęłam palić i pić. Nie chcę, żebyś to wiedział. Wolę, jeśli masz mnie za silną i niezależną. Wolę, żebyś myślał, że wcale Cię nie potrzebuję.
|
|
|
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.
|
|
|
Brakuje mi Ciebie bardziej niż myślałam... tych oczu, tych ust, tego przytulenia brakuje mi rozmów z Tobą wieczorami. Brakuje mi Ciebie tak cholernie, i z każdym dniem zamiast o Tobie zapomnieć ja tęsknie co raz bardziej ..
|
|
|
I kiedy przyjeżdżasz do mnie po tygodniu rozłąki, nie cieszę się. z trudem hamuję łzy - przecież wiem, że tylko kilka godzin dzieli mnie od odliczania kolejnych siedmiu, przepełnionych tęsknotą, dni.
|
|
|
bo gdyby nie ty, nie były by takie piękne sny..
|
|
|
może nie byłeś księciem z bajki ale to przy tobie czułam się jak księżniczka !
|
|
|
nie lubię zasypiać bez Twojego 'dobranoc'
|
|
|
Możesz przyjść i pozbierać mnie z podłogi, albo położyć się obok ;**
|
|
|
stuprocentowe zaufanie do mężczyzny jest wtedy, kiedy decydujesz się spać z nim w jednym łóżku i masz pewność, że podczas Twoje snu nie udusi Cię kołdrą jak seryjny morderca.
|
|
|
Rób co chcesz - 3 słowa które , sprawiają że kompletnie nie wiesz co robić
|
|
|
bo gdyby nie było jutra stałabym teraz pod Twoim blokiem i krzyczała, że Cię nienawidzę, a gydbyś otworzył okno powiedziałabym, że nie mogę bez Ciebie żyć.
|
|
|
odległość pomiędzy naszymi sercami już dawno stała się nie do pokonania, a nasze kiedyś prawie syjamsko zrośnięte dłonie wędrują teraz po obcych im ciałach. zapewne nasze języki też już się więcej nie zaplączą - chyba że wymyślając kolejne kłamstwa.
|
|
|
|