|
kaamilka.moblo.pl
Chodźmy do światła by wygrać lepszą przyszłość. Chodź powoli jak dziecko po omacku w ciemność.
|
|
|
Chodźmy do światła, by wygrać lepszą przyszłość. Chodź powoli jak dziecko po omacku w ciemność.
|
|
|
Weź moją dłoń, uwierz mi, odrzuć swój strach. Chodź ze mną gdzieś, nawet na drugą stronę lustra.
|
|
|
Posłuchaj, chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd. Chodź ze mną by sens nadać życia krokom.
|
|
|
Nie lubię weekendu. Lubię słońce, shishe i pomarańcze. Lubię czasem przeklinać. I śmiać się też lubię. A nawet lubię zaczynać nowe zdania od " coś tam " i potem śmiać się z tego. I lubię kolor Twoich oczu, ale nienawidzę tej szmaty co się kreci wokół Ciebie...
|
|
|
Nie, kochana nic Ci nie da pociągnięcie mnie z bara. no może jedynie tyle, że miałaś okazje otrzeć się o taką zajebista osobę jak ja .
|
|
|
Bądź sobą, a nie tanią, pospolitą, wyuzdaną wersją szmaty, bo tych egzemplarzy są miliony na półkach.
|
|
|
Nie nazywaj mnie dziwką, bo głupio tak odbierać ci fach.
|
|
|
Teraz doskonale wiem, w którą stronę chcę biec. Teraz cofnij się, bo nie boję się, więc patrz - nie poddam się!
|
|
|
Nie oglądaj się, trujący jak bluszcz,
ludzkich uczuć mur, spycha Cię w dół,
serce pęka w pół, ból, pierdol to, biegnij.
|
|
|
Kto odwróci pierwszy wzrok, czyj runie plan.
To zimny świat, jedynie łzy tu parzą.
Na policzkach ciekły azot.
Człowieka to wewnętrznie niszczy.
Na co dzień w cztery oczy, twarz pokerzysty.
Fałszywe mordy, które były ze mną.
Dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą.
Kto jest kto, kto szczery, kto hipokryta.
Komu każde słowo jak piasek w zębach zgrzyta.
Uciekasz, bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały.
Modlisz się w duchu by anioły Cię złapały.
Znów zabijasz swego Boga, kryzys wiary.
Są rzeczy nad którymi nie mamy władzy.
|
|
|
Rozczarowanie to chleb powszedni.
|
|
|
Jak Ci się nie podobam zewnętrznie, to może chcesz wejrzeć w mój głąb co?
|
|
|
|