może go nie kocham , tak to prawdopodobne , że tylko go lubię , ale ciągle o nim myślę , i zastanawiam się co robi , i jak się czuje , czy wszystko mu się udało , czy myśli o mnie tyle co ja o nim .
Pamiętam jak byłeś ubrany. -Jak byłem ubrany? -Miałeś szarą, sztruksową marynarkę. -Pamiętasz tę marynarkę? Już z niej wyrosłem. -Była mięciutka, lubiłam się do niej przytulać. Pierwszy raz przytuliłam się do tej marynarki. -Do mnie w tej marynarce-uściślił