|
joasiaaa813.moblo.pl
no co chcesz żebym ci powiedziała ? że jesteś bezemnie szczęśliwa. dlaczego miałabym kłamać ? żebym mógł spać spokojnie
|
|
|
- no co chcesz żebym ci powiedziała ? - że jesteś bezemnie szczęśliwa. - dlaczego miałabym kłamać ? - żebym mógł spać spokojnie
|
|
|
' nienawidzę Cię , bo Cię kocham ' czy te słowa są bez sensu ? ! no przyjżyjcie się i odpowiedzcie sobie na to pytanie . spójrzcie i rozpatrzcie miłość , która Was spotkała .. nie koniecznie to uczucie musi być bo osoby płci przeciwnej .. ja po głębszym zastanowieniu już wiem ! i z własnego doświadczenia także .. można nienawidzić , gdy się kocha .. to całkiem normlane .. tak jak to mówią : ' przeciwieństw się przyciągają ' tak i te dwa przeciwne uczucia się przyciągają . miłość nienawiść
|
|
|
Nienawidzę Cię za to, że gdy się uśmiechasz miękną mi kolana. Nienawidzę za to, że na dźwięk Twego głosu drżą mi ręce. Nienawidzę za to, że nadal łamiesz mi serce.
|
|
|
Przyjaźn ? Może lepiej o tym nie mówmy.
|
|
|
to nie tak , że się poddałam . po prostu daję spokój , bo to nie ma żadnego sensu , a niedługo nie będzie miało znaczenia .
|
|
|
Ewidentnie zaczyna mi czegoś brakować i oczywiście oszukuję się, że to nie chodzi o Ciebie.
|
|
|
Ja wcale nie chcę zapomnieć, ale jednocześnie nie radzę sobie z tą sytuacją.
|
|
|
zwariuję jeśli zaraz nie będę tam gdzie ty ! x3
|
|
|
już tylko czasami o Tobie nie myślę. Tak rzadko na Ciebie nie patrzę. I tak mocno na Ciebie choruję.
|
|
|
-Co by było, gdybyśmy byli razem? -Myślę, że nic by się nie zmieniło oprócz tego, że to ze mną spędzałbyś Walentynki czy Mikołajki. Razem obchodzilibyśmy nasze święta. Ale póki co, Ty spędzasz takie chwile z kim innym. I nie liczę nawet na to, że kiedyś może się to zmienić. Za bardzo ją kochasz. -Nie znasz przyszłości, dlatego nie zaprzeczaj. Ja jestem przekonany, że coś takiego może się zdarzyć. Muszę tylko wiedzieć, że gdy będę sam, to Ty będziesz w stanie mnie pokochać. -Ale ja Ciebie kocham, wiesz o tym dobrze. -Wiem. Chciałem się upewnić.Czekam teraz tylko na tą przyszłość...
|
|
|
Marzycielka, to fakt niepodważalny. . . .
|
|
|
' ... trafiłam do nieba ... w samym środku piekła . . . '
|
|
|
|