|
joa.ska.moblo.pl
Pacta sunt servanda.
|
|
|
bo widzisz, jeśli te słowa mają znaczenie, mamy nas pod skórą, w lustrze widzę nas nie siebie.
|
|
|
Ja jestem obok, kłopoty won, bądź sobą.
Jedno czego chcę, to powinnaś mieć świadomość.
Mieć pewność, o tym, czego potrzebujesz.
W łóżku, przy stole, w sercu i w rozumie.
W tłumie i sama, potrzebna i niechciana.
W czasoprzestrzeni ja dla Ciebie, ja dla nas.
|
|
|
Twoja godność, moja pasja i narkotyk. wiem, jesteś silna, ale świętością jest dotyk.
|
|
|
A słowa to ja, nie chcę sprzedawać pomysłów.
Nie karmię Twoich potrzeb, stoję nagi pośród tych słów.
Twoje policzki tak się śmieją, oczy, nos, skóra, ja wiem, że czas i miejsce to bzdura. Kiedykolwiek w czasie i przestrzeni ze mną, jeśli chcesz, a co powinnaś wiesz na pewno.
|
|
|
osobowość i symfonia i wtedy ma to sens, a co powinnaś, Ty najlepiej sama wiesz.
|
|
|
i dobrze wiesz, bo znasz swą siłę na wylot. co by świat Ci nie zrobił, tam zawsze będzie się paliło.
|
|
|
największy skarb to Twoja autonomia, Twoja myśli niezależność, pomysłów symfonia.
|
|
|
cały świat kumulacją, to taki koktajl. trochę zła i troszeczkę dobra.
|
|
|
bo zawsze przetrwa piękno, nawet kiedy ta planeta zamieni się w piekło.
|
|
|
chciałbym być szczęśliwy, jeden wyścig wygrać. nie ma miejsca dla wrażliwych w świecie bydlactw.
|
|
|
Chciałbym poczuć się wolny,
wreszcie przejść się gdzieś po lesie.
Sam bez ludzi i bez strachu, pomału dogonić czas.
Lecz on dalej tyka.
|
|
|
|