|
jestem_naiwna.moblo.pl
http: www.youtube.com watch?v=lkXihANTEOk feature=related ♥
|
|
|
jesteś taka sztuczna jak atmosfera w moim domu w święta .
|
|
|
|
Lojalność, szczerość w sercu, prawda w oczach, łzy jak radość nigdy na pokaz.
|
|
|
a ty, po ilu kieliszkach się uśmiechniesz?
|
|
|
pomimo wszystko dziękuję, że nauczyłeś mnie nie palić i nie pić . dziękuję bo dzięki tobie wiem co to prawdziwa miłość .
|
|
|
- za 10 minut będę pod twoim domem. -ok. mam wyjść czy sam wejdziesz? < 3 -WYJDŹ! .... 10 min. później . -Koniec z nami .... ona wybuchła płaczem a on wyglądał jakby wcale nie chciał tego powiedzieć... -Proszę nie płacz, chcę ci coś wyjaśnić -Nie chcę twoich wyjaśnień!!! ...2 dni później...dziewczyna zapisała w pamiętniku ostatnie słowa..."KOCHAM go tak bardzo go KOCHAM!" i wysłała mu sms. "Żegnaj.. KOCHAM CIĘ < 3 " nie odpisał.. wyjęła żyletki i zaczęła przecinać fioletowe żyły.. nagle przyszedł sms od niego "Przepraszam, Kocham Cię, to była tylko chwila cholernej słabości . wybacz kotku . przepraszam . < 3 " Lecz było już za późno dziewczyna nie żyła.
|
|
|
bo potrzebuję kogoś kto będzie zawsze przy mnie w trudnych chwilach. nie chcę kogoś kto mnie okłamuje. chcę takiego kto nie będzie widział świata poza mną. kocham kogoś kto na mnie nie zasługuje.
|
|
|
dopiero po śmierci naprawdę bliskiej osoby uświadamiamy sobie jak cenne jest nasze życie .
|
|
|
na drugi dzień jednak poszła do szkoły.. wychowawczyni zorientowała się, że cos jest z nią nie tak i poprosiła ją do sali 28... zapytała czy może pokazać ręce... pokazała... wezwała rodziców do szkoły.... rozmawiali z dyrektorką, jebaną szkolną pedagog jednak dziewczyna nie chciała powiedzieć czemu to zrobiła.
od tamtego czasu (18 października) dziewczyna chodzi do szkolnego pedagoga.. jednak jej naiwność nie zna granic i nadal jest z chłopakiem / fajne mam wspomnienia co nie ? -.- cz.2
|
|
|
po kółku z j. angielskiego.
On - podszedł do swojej dziewczyny i przytulił ją przy koleżankach .
Ona - nie zwracała nawet na niego uwagi .
Po chwili poszedł pod szkołę... Dziewczyna pobiegła za nim ... Siedzieli na szkolnej ławce... przytulając się i nie zważając co dzieje się wkoło nich .
Nagle dziewczyna wyciągnęła z jego kieszeni komórkę i usiadła na innej ławce ...
ufała mu bezgranicznie. . .
patrząc na jego sms'y zobaczyła imię Ola, włączyła jednego z nich... zobaczyła jedno słowo "kotku" a po jej policzku popłynęły łzy. zobaczyła przyjaciółkę .. o wszystkim jej opowiedziała . próbowała ją za wszelką cenę uspokoić.. chociaż wiedziała, że to na nic. . . przyjechała po nią mama. zapłakana dziewczyna oddała komórkę chłopakowi nie mówiąc nic.... on próbował zapytać co jest... jednak nie wypowiedziała żadnego słowa.
w nocy.... dziewczyna wstała z łóżka .. poszła do łazienki i zaczęła pisać żyletką na ręce ..KCK ... cz.1
|
|
|
|