 |
"Ten mężczyzna, którego spotyka się tylko raz w życiu i od razu wiadomo, że jego wizerunek będzie nam towarzyszył zawsze i wszędzie. I nie będzie to nawet uwarunkowane tym, czy wejdziemy z nim w bliższą relację, czy nie. Bo prawdziwe uczucia są absolutne i niezależne od wszystkiego. Przepełniają nas wszechogarniającą mocą, nie oczekując niczego w zamian. A ich piękno mieści się w intensywności przeżyć pozwalających na przekroczenie granic codziennych schematów i doświadczania metafizycznych doznań."
|
|
 |
"A więc milczymy,
myśląc o sobie z daleka."
|
|
 |
Jestem zmęczony nieodczuwaniem. Zmęczony nienawiązywaniem więzi.
|
|
 |
“Nauczyłem się nie liczyć już rozstań i ludzi, których gubiłem w swej drodze. Nic jednak nie mogłem poradzić, że kiedy zaczęto nas rozdzielać, moja dusza zrobiła się ciężka jak kamień. Czułem też, że w nieunikniony sposób w końcu będę kroczył sam i szukał swojego losu. Rodzimy się bowiem i umieramy sami, a ci, którzy towarzyszą nam po drodze, zwykle będą musieli wybrać własną.”
|
|
 |
Przecież to była przeszłość. Nic więcej. Stare fotografie. Tamte ulice. Tamten czas. Tamte miejsca. Tamto ciepło. Śmiech i płacz. Radość powitania i smutek rozstania. Pijane noce i beznadziejnie trzeźwe dni. Drapanie za uszkiem i delikatne pieszczoty. Regularność. Uczuciowa stabilizacja. Przeszłość.
|
|
 |
"Serce ściska mi się z żalu na myśl, że tak często coś tracimy, nim zdołamy zrozumieć, jaką ma wartość."
|
|
 |
"Bo widzi pan, ja zawsze gdzieś jestem przez pomyłkę... To dramat mojego życia, przez głupi przypadek stracić wiele albo nawet wszystko."
|
|
 |
You gotta stand for something or you'll fall for anything
|
|
 |
"Musisz wiedzieć, że nie jest łatwo, lecz warto walczyć. Są rzeczy, które docierają do ciebie dopiero gdy miną. Są dni, które nabierają sensu dopiero wieczorem."
|
|
 |
"Małżeństwo nie jest dobrym pomysłem, kiedy człowiek wchodzi do urzędu stanu cywilnego z myślą: No, w razie czego są rozwody."
|
|
 |
'To niesamowite, że niektórzy nawet milcząc pierdolą głupoty.'
|
|
 |
'Odejdź od ludzi, którzy szantażują Twoje emocje. Którzy wiecznie gadają o sobie. Których gęby kruszą się w kłamstwach. Odejdź od takich, którzy prześladują, obarczają winą i ogniem. Odejdź od tych, którzy mają na Ciebie wyjebane. Zrozum, że nie naprawisz świata, że nie zmusisz nikogo, aby trwał przy Tobie, kiedy nosisz ze strachu serce na ramieniu. Wiesz, czasem trzeba się poddać, żeby się ocalić.'
|
|
|
|