Chcieli być, ale nie są . Jutro też nie będą, nigdy, już na pewno. Przeminęli, zagubili się .Czasem tęsknią, skazani na przeszłość.
Idealni, nie widziałem ich nigdy. Nie płakali, żyli tylko na niby. Zakochani, tak naprawdę, na zawsze. Zbyt odlegli, by umieścić ich w kadrze. Zapisani, w kilku słowach wiersza. Utrwaleni, na fotografii z powietrza. Zapomniani, przez innych zakochanych ,Których sny spełniły się po prostu za nic. Nie nazwani, jakby ludzkie słowa. Chciałyby nie znali,przeminęli zanim, Ktoś zapisze ich historie w pamięć. Choć osobno, zawsze będą razem.
|