|
jaskaa.moblo.pl
Czasem trzeba niektóre sprawy przemilczeć na przykład to że Cie kocham... : banalnieskomplikowana
|
|
|
Czasem trzeba niektóre sprawy przemilczeć, na przykład to że Cie kocham... :( / banalnieskomplikowana
|
|
jaskaa dodał komentarz: |
25 lipca 2010 |
|
jadąc tam myślałam tylko nad tym co ci powiem , jak mam zacząć rozmowę , jak się wytłumaczyć ... gdy mnie ujrzałeś podszedłeś podając mi dłoń , bez żadnego pocałunku . zapytałam - pogadamy ? - nie . - dlaczego ? - bo nie . ściągnąłeś koszulkę tańcząc ze swoja byłą dziewczyną . ja niczym kłębek nerwów stałam pod ścianą obserwując cię . po chwili zobaczyłam jak wychodzisz z imprezy z tą lafiryndą . próbowałam powstrzymać łzy , nie potrafiłam . byłam bezsilna . / czytajmnieukradkiem
|
|
|
Nadzieja pomaga iść naprzód, wytrwałość - stać, a odwaga - wracać .
|
|
|
I miałam już nie płakać przez i za kolejnym facetem. Miałam zająć się własnym życiem...i pojawiłeś się Ty.../indra
|
|
|
nie lubię , kiedy wspomnienia rzucają mi się na szyję. nie lubię płakać , kiedy widzę Twoje zdjęcia .. nie lubię w sobie tego całego sentymentu , który owe łzy mi wyciska. nie lubię , kiedy palcami dotykam Cię tylko na tym monitorze, bo inaczej nie mogę .
|
|
|
..Może nie zawsze jest tak jak powinno być... ale jeżeli na czymś Ci zależy to staraj się i walcz....-mimo wszystko' / emilusia992
|
|
|
Ponoć szukamy szczęścia, tylko dlaczego w kłamstwach, Pięściach, pogardliwych treściach, W opowieściach urojonych w chorych głowach na przedmieściach, Gdzie tynk odpada ze ścian? Szczęście? - Kwesta podejścia.
|
|
|
Nie należę do świata normalnych ani do świata obłąkanych, dlatego ta samotność ma wymiar skrajnej pojedynczności. Wzbroniony jest mi wstęp do pierwszego, a przed drugim bronię się rozpaczliwie. A po za tym nie chcę należeć ani do pierwszego, ani do drugiego.
|
|
|
Przeszłość i przyszłość łączą tylko im znane głosy. Czas obecny istnieje lub zanika bez względu na nieustający rytm zegarów, odsłania tajemnice lub wiąże losy ludzi, którzy nigdy nie powinni się spotkać.
|
|
|
Chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia
|
|
|
Umiałam się dogadać jedynie z tymi, którzy akceptowali mnie całkowicie. Niewielu ich było, ale zawsze znalazła się dobra dusza, która choć na jakiś czas wytrzymywała mój obłęd. Potem odchodziła jak inni.
|
|
|
|