|
jaramysiex2.moblo.pl
Mówię Ci że mi zależy bo chcę być miła tak ?:D
|
|
|
Mówię Ci że mi zależy bo chcę być miła tak ?:D
|
|
|
konkurs-żałosny chłopak świata - zajmujesz I miejsce .
|
|
|
Stałam z tobą na korytarzu w szkole, jakiś koleś do mnie podszedł nie bałam się go bo przy tobie czułam się bezpieczna . Podszedł i zaczął mnie dotykać ,łaskotać, ogólnie podrywać .Patrzyłam się cały czas na Ciebie gdy mnie łaskotał ,miałam nadzieje że powiesz mu żeby się ode mnie odpierdolił w końcu jestem Twoja. Szkoda że miałam tylko taką nadzieje . Bo ty patrzyłeś się Tylko na nas i byłeś uśmiechnięty jakby szczęśliwy. Właśnie wtedy zrozumiałam ,że nie jestem Twoja i że wcale ci na mnie nie zależy ,szkoda:
|
|
|
Szklanki w oczach ... pojawiają się najbardziej wtedy gdy mówisz że masz na niego wyjebane lub że go pierdolisz.
|
|
|
Zapytała mnie prababcia jak wygląda w tych czasach miłość ,odpowiedziałam jej prawdę , czyli że pisanie na GG , i pisanie sms'ów to w XXI wieku miłość .
|
|
|
Daj mi chwilę ,chcę popatrzeć w Twoje oczy.
|
|
|
Jestem wkurwiona na wszystko i na wszystkich,ale mogę się założyć ,że gdybyś mnie przytulił polubiła bym nawet moją siostrę .
|
|
|
Tak, to dzięki temu facetowi mam ochotę wstać rano i pójść do szkoły, pomimo że dworze jest -10 stopni. To również dzięki Niemu nie boję się rzeczy, które normalnie przyprawiają mnie o dreszcze. To przez Niego mogę zapomnieć o wszystkich rzeczach, uśmiechnąć się gdy jest na prawdę źle. Tylko On potrafi jednym pocałunkiem, jednym objęciem rozpalić mnie do czerwoności nawet w największym mrozie. Dzięki Niemu zmieniam się, zmieniam się na lepsze. Przez Niego potrafię być szczęśliwa, potrafię kochać - sysku
|
|
|
ze wszystkich moich sukcesów , Ty jesteś moim mistrzostwem
|
|
|
tak,masz racje w Twoich ramionach się zagubiłam.
|
|
|
Siedziała na ladzie jedząc marchewkę. - zostaw troszkę , chcemy jeszcze coś dziś zjeść - powiedział całując ją czule w czoło - no nie wiem czy będzie czas na jedzenie - roześmiała się. objął ją w pasie - co masz na myśli - spytał obniżając ton głosu i podnosząc jedną brew do góry - uwielbiam ten twój wyraz twarz - odłożyła marchewkę na bok i położyła mu ręce na barki.. chwycił ją mocno i podniósł przekładając przez ramię - no weź mnie puść , odłóż mnie natychmiast!! - krzyczała śmiejąc się jednocześnie . odstawił ją dopiero w salonie położywszy na kanapie - warzywa się rozgotują - powiedziała próbując się podnieść - nie ważne , nie jestem głodny - mruknął i zaczął zachłannie całować. || nofound
|
|
|
-Kocham Cię
-wiem...
-a,wiesz jak bardzo?:*
|
|
|
|