 |
jaramsie_e.moblo.pl
Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.
|
|
 |
Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.
|
|
 |
Wolę powiedzieć "nieważne" niż tłumaczyć, co jest nie tak.
|
|
 |
Cholerny ucisk w klatce piersiowej, smutne oczy, udawany uśmiech, powracające uczucie zagubienia i bezradności, znasz to.
|
|
 |
Nie jestem tabliczką czekolady, nie każdemu muszę smakować
|
|
 |
Wracałam od przyjaciółki. Mróz różowił mi policzki. Szłam powolnym krokiem spoglądając przed siebie. Nie przejmowałam się tym że rodzice mogą być źli, lub poprostu zwyczajnie mogą się o mnie martwić. Dzisiaj mnie to nie obchodziło. W słuchawkach usłyszeć można było tylko kawałki tych najlepszych. Rozmyślając nad każdym słowem piosenek zastanawiałam się czy w XXI wieku istnieje jeszcze miłość?. Ta miłość która kojarzy mi się z tuzinem czerwonych róż, pomadkami, byciem blisko, bezgranicznym zaufaniem. Czy dziewczyny potrafią jeszcze kochać chłopaka za to co ma w środku a nie za to w jakich chodzi butach czy jakim jeździ samochodem. Czy faceci potrafią jeszcze patrzeć trochę głębiej niż tylko w rozmiar stanika? Mam wyjebane na dzisiejszą miłość. Chcę tej co była kiedyś. < 3
|
|
 |
jej nieśmiałość była najmniej istotna w tym momencie. ta złość nie wyrażała dokładnie czego czuje. nigdy nie zapomni tego tajemniczego, złowieszczego uśmiechu, nie pozbędzie się tego obrazu. Tylko myśl o tym jak bardzo go kochała, nie nawet ta myśl nie da jej siły by o nim myśleć. Pozostał tylko rozmazany makijaż .
|
|
 |
Jeżeli ci na kimś zależy - to akceptujesz go w pełni, ze wszystkimi wadami i zaletami. Wówczas dana osoba staje się takim właśnie ideałem : Kimś, dla kogo warto żyć.
|
|
 |
Nie wyobrażam sobie nas razem, ale nie widzę Cię z żadną inną dziewczyną. Nie piszę do Ciebie, ale fajnie by było, gdybyś Ty się odezwał. Chyba mi nie zależy, aczkolwiek byłoby mi smutno, gdybym dowiedziała się, że jestem Ci obojętna.
|
|
 |
Wiesz dobrze, że bywają takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.
|
|
 |
nienawidziła fajek i alkoholu. obracała się w takim towarzystwie, które tego nie robiło. do czasu.. zostawił ją odłożył na półkę jak zabawkę, której wyczerpały się baterie. nie radziła sobie od tamtej pory. przestała się uczyć, uciekała z domu, chodziła na wagary- na pierwszy rzut oka to mozna stwierdzić buntowniczka ? nie.. to tylko brak kontroli nad sobą. codziennie brała sobie pół szklanki czystej, siadając na dachu jego bloku z cienkim L-Mem. nie robiła tego, by zrobi mu na złość, bo przecież i tak nie zwraca na nią uwagi.. robi to, bo ma nadzieję, że któregoś dnia weźmie o 1 tabletke za dużo i naleje więcej niż pół szklanki nie budząc się już na tym świecie. /shitt
|
|
 |
Przyjdź .zapalimy .pogadamy.będzie lepiej .zawsze jest .zobaczysz.przecież wiesz że siedzę sama.że nie mam się do kogo przytulić i że nie włączę tego pieprzonego horroru bez twojego popisowego popcornu.potrzebny jesteś
|
|
|
|