 |
jaramsie_e.moblo.pl
Nie jestem jak ta dziewczyna z gazet telewizji czy programów jakie oglądasz. Nie jestem idealna nie mam mega drogich ciuchów nie chodzę w szpilkach wybieram trampk
|
|
 |
Nie jestem jak ta dziewczyna z gazet, telewizji czy programów jakie oglądasz. Nie jestem idealna, nie mam mega drogich ciuchów, nie chodzę w szpilkach, wybieram trampki. Lecz ja jestem realna i cała dla ciebie, marząca byś przestał być obojętny.
|
|
 |
Nasze spojrzenia się spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok. Moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie.
|
|
 |
Dzięki niemu uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzą. jakby uśmiech był czymś niecodziennym
|
|
 |
tak nienaturalnie, tak nieoficjalnie, tak nieobliczalnie i już nieodwołalnie .
|
|
 |
Uśmiechnął się do mnie , burząc po raz kolejny w ten sposób wewnętrzny mur jaki wzniosłam, żeby się obronić przed zakochaniem się w nim po uszy.
|
|
 |
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy Go widzi..
|
|
 |
Mówią Ci, że go nie znasz? Powiedz im, że jako jedyna zauważyłaś jego blizne na ręce, to, jak odrzuca grzywke na bok, że ty wsłuchujesz się naprawdę w dźwięk jego głosu i ty pragniesz, by chwila kiedy on do ciebie mówi trwała wieki.
|
|
 |
nie rycz że coś Ci się nie udało. usiądź, otrzyj łzy i weź się w garść. nie daj się pokonać przez coś zwane kłótnią, problemem, kolejnym dupkiem czy następną szmatą. nikt nie mówił że będzie zajebiście i kolorowo, ale są takie momenty w życiu człowieka, na które warto czekać nawet kilkanaście lat
|
|
 |
Nocą filmy bardziej wzruszają, rozmowy bardziej się kleją, a esemesy najlepiej wyglądają .
|
|
 |
olać realia, pieprzyć rzeczywistość. pieprzyć to że znów coś nie wyszło
|
|
 |
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.
|
|
 |
tak trudno jest zapomnieć o kimś kto sprawił, że nawet najgorszy dzień wydawał się nie być taki zły. o kimś kto umiał sprawić za pomocą kilku słow napisanych na GG, że się uśmiechałam. o kimś, kto złamał mi serce. o nim.
|
|
|
|