|
jarajsiemnaxd.moblo.pl
Niech Pani pisze Jego imię 600 razy z każdą setką odejmując jedną literkę aż w końcu zniknie..
|
|
|
Niech Pani pisze Jego imię 600 razy, z każdą setką odejmując jedną literkę, aż w końcu zniknie..
|
|
|
Chociaż pogodziłam się z tym, że mnie odtrącił, to jednak moje serce nadal się buntuje, szukając wyjścia. Zaspokajając tęsknotę wypatrywałam Go w każdym autobusie.
|
|
|
Ktoś kto dla byle przygody rujnuje miłość, zachowuje się jak człowiek, który upuścił z mostu do wody portfel z całym swoim zapasem pieniędzy po to, żeby podnieść dziesięć groszy.
|
|
|
Uczucie, przez które pocą mi się ręce, wstrzymuje oddech i coraz szybciej bije mi serce, właśnie mam. Teraz. Na jego widok.
|
|
|
Każdy z nas jest reżyserem. Codziennie nakręcamy nowy film zwany snem.
|
|
|
Jeśli powiem sobie, że to koniec i mnie nie będzie to... Wiedz, że to będzie wbrew temu co czuję... i będę tęsknić niesamowicie... Ale będę musiała się z tym wszystkim pogodzić...
|
|
|
Uważaj na słowa. Następnym razem już nie dam rady zamalować smutku na twarzy.
|
|
|
Nie potrzeba setek telefonów, listów i kwiatów. Wystarczy miły szept…
|
|
|
Człowiek, który nie potrafi jechać po bandzie i kurczowo trzyma się poręczy zawsze spadnie, bo nie potrafi sobie bez niej poradzić. Tak samo jest w przypadku przyjaciół, oni nie zawsze będą dlatego trzeba się nauczyć bez nich żyć.
|
|
|
Nigdy nie czułam się taka szczęśliwa. Sięgam raju. Wyciągam ręce i dotykam chmur. Ten poziom szaleństwa to szlak dla zawodowców. A to wszystko dzięki naszej miłości. To zupełnie nowy etap. Bez powrotów do przeszłości, bez żalu, smutku i złości. Noc się nie kończy, owijam się do snu Twoimi ramionami, dotykasz rzęsami mojej skóry. Powolne odpływanie w sen…
|
|
|
Zasunęłam zasłony, zapaliłam świeczki. Usiadłam na łóżku, a przed sobą posadziłam misia. Spojrzałam na niego i zaczęłam swoją smutną historię o miłości. Ale zobaczyłam w jego oczach z guzików jakiś smutek. Czy to w ogóle możliwe? I wiesz co? Zmieniłam moją opowieść. To ja zadecydowałam, że będzie happy end. I dobrze mi z tym, bo zrozumiałam, że sama sobie kieruje życiem i układam historie.
|
|
|
W życiu są momenty, w których wydaje nam się, że nic już nie ma sensu, że najlepiej jest położyć się i zaszyć pod kołdrą. I właśnie wtedy z pomocą przychodzą przyjaciele. Przynoszą do łóżka herbatę i czekoladę. Gadają i gadają i rozbawiają. Później odkrywają kołdrę, ścielą łóżko i zabierają nas na zakupy. Takie nasze pomocne dłonie, bez których przestawalibyśmy istnieć.
|
|
|
|